Rekordowe 19 godzin w powietrzu bez przesiadek z Singapuru do Nowego Jorku
Na naszych oczach rysuje się nowa historia lotnictwa pasażerskiego. Teraz będziemy mogli podróżować z jednego krańca świata na drugi jednym samolotem.
19 godzin w powietrzu, 15288 kilometrów, dwa kontynenty i jeden samolot. Dzisiaj w taką historyczną podróż z Singapuru do Nowego Jorku wybrali się klienci linii Singapore Airlines na pokładzie nowiutkiego Airbusa A350-900 ULR. Od dziś będzie to najdłuższa na świecie regularna trasa samolotów pasażerskich.
Samolot został specjalnie zaprojektowany do tak długich podróży. Zastosowano w nim najnowocześniejsze technologie, wydajny i oszczędny napęd, dzięki czemu może on przelecieć nawet niemal 18000 kilometrów. Pasażerowie mogą liczyć na luksusy podczas tak długiej podróży. Wnętrze samolotu zostało zaprojektowane w ten sposób, aby pasażerowie poczuli się tam jak w domu. W takich odczuciach pomaga wysoki sufit, oświetlenie LED i prawie pionowe ściany boczne.
Linie Singapore Airlines oświadczyły, że jeśli podróże Airbusem A350-900 ULR na nowej, rekordowej trasie będą cieszyły się dużą popularnością, to rozważą możliwość zainstalowana na pokładzie specjalnych kabin do spania, aby pasażerowie mogli w jeszcze bardziej komfortowych warunkach pokonywać tak długą i męczącą trasę. Loty z Singapuru do Nowego Jorku na początek będą odbywały się trzy razy w tygodniu, ale w przyszłości planuje się zwiększenie tej liczby.
Co ciekawe, to nie pierwsze tak dalekie połączenie, które oferują przewoźnicy na świecie. W marcu bieżącego roku Qantas udostępnił pierwsze w historii bezpośrednie połączenie lotnicze z Londynu do Perth w Australii. Dotychczas podróże z Europy do Kraju Kangurów odbywały się z przesiadką, teraz ta niedogodność odeszła w niepamięć. A to wszystko za sprawą modyfikacji uczynionej przez inżynierów z Qantasa i Boeinga w najnowszym modelu Dreamlinera 787-900, który może pozostać w powietrzu przez aż 19 godzin i odbyć lot na dystansie nawet ponad 19 tysięcy kilometrów!
Jeszcze w ubiegłym roku czas podróży z Londynu do Perth (z międzylądowaniem w Singapurze, Hong Kongu czy Dubaju) trwał około 21 godzin. Teraz, wynoszącą 14466 kilometrów trasę można pokonać o ponad 3 godziny krócej, bo w 17 godzin i 20 minut. Nowa trasa pobiła też rekord ustanowiony przez linię Emirates, która realizowała loty z Dubaju do Nowej Zelandii, trwające 16 godzin i 35 minut.
Boeing 787-900 od Qantasa jest o sześć metrów dłuższy, w porównaniu z modelem 787-800, jakimi lata nasz LOT (od kilku miesięcy ma też 787-900), i może wziąć na pokład 236 pasażerów. Według specyfikacji, zwykła wersja może przelecieć na jednym tankowaniu do 16,3 tysiąca kilometrów, tymczasem nowa wersja ponad 19 tysięcy. Qantas zamierza już w 2022 roku udostępnić pierwsze w historii połączenie z Londynu do Sydney. Lot ma trwać ponad 20 godzin.
Źródło: GeekWeek.pl/Reuters / Fot. Singapore Airlines