Współpraca - tak, umowa - nie
Zawarta przed pięcioma laty - podczas MacWorld Expo 97 - umowa o współpracy pomiędzy Microsoftem i Apple nie zostanie przedłużona, choć jak deklarują obie strony nie oznacza to rezygnacji z dalszego, wspólnego opracowywania nowych standardów sprzętu i oprogramowania.
Na mocy wygasającego właśnie paktu, Microsoft wsparł finansowo (sumą ok. 150 mln USD) znajdującego się wówczas w trudnej sytuacji producenta komputerów ze znakiem nadgryzionego jabłka, jak również zobowiązał się do opracowywania na platformę MacOS nowych generacji oprogramowania z rodziny MS Office i Internet Explorer.
Ponieważ żadna ze stron nie deklarowała chęci przedłużenia paktu, analitycy przewidują, że obecnie współpraca pomiędzy firmami zejdzie na mniej sformalizowany poziom. Należy jednak pamiętać, że Microsoft dysponuje największym spośród wszystkich producentów oprogramowania działem opracowującym aplikacje na platformę MacOS i z pewnością szybko tego działu nie zamknie. Tym bardziej, że nowe modele komputerów Apple sprzedają się jak świeże bułeczki, powiększając tym samym rynek zbytu na aplikacje MS.
Microsoft widzi w Apple również sprzymierzeńca we wdrażaniu technologii sieciowej .NET, choć w tym ostatnim przypadku nie jest aż tak bardzo pewne ze względu na coraz wyraźniejszą współpracę tej drugiej firmy z AOL TW i Netscape oraz sympatyzowanie z przedsiębiorstwami, które przed kilkoma laty wniosły przeciwko gigantowi z Redmond pozew, zarzucając mu nieuczciwą konkurencję.
Wiceprezes Apple Computer - Phil Schiller - pytany przez dziennikarzy o możliwość przedłużenia umowy o współpracy z Microsoftem, uspokajał ich przypominając, że jego firma nie ma obecnie żadnej obowiązującej umowy o współpracy z jakimkolwiek producentem oprogramowania, a jednak i Adobe, i Macromedia, i Quark, i dziesiątki innych przedsiębiorstw opracowują nowe aplikacje na platformę MacOS.
