Targi CES 2013 - elektronika jutra

Laptopy i smartfony Lenovo a sprawa Polska

W Las Vegas firma Lenovo zaprezentowała wiele ciekawych produktów. Nie zaskoczyło nas, że ogromna większość została wyposażona w ekrany dotykowe. Czy to oznacza, że już wkrótce wszystkie urządzenia – nawet laptopy – obsłużymy przy pomocy dotyku? Na te pytania odpowiada INTERIA.PL Nick Reynolds, dyrektor marketingu i strategii Lenovo.

W portfolio Lenovo znalazły się komputery mobilne w każdej możliwej formie. W sferze biznesowej mamy do czynienia ze smukłym X1 Carbon z ekranem dotykowym, ThinkPad Twist, którego ekran obraca się o 360 stopni i składa, przekształcając całość w tablet Jest również ThinkPad Helix, od którego można odczepić ekran i obsługiwać go, jako tablet z Windows 8. Nie zabrakło laptopa Yoga z serii "konsumenckiej", czyli do użytku domowego. Również ten komputer można przekształcić w tablet i obsługiwać przy pomocy dotyku. Czy to oznacza, że najnowszy system Microsoftu na dobre zmieni sposób korzystania z komputerów?

Reklama

- Nie wiemy, która forma komputerów odniesie największy sukces, ale najważniejsze są teraz funkcje dotykowe. Mamy obecnie erę dotyku. I jeśli kupujesz urządzenie, którego nie da się obsługiwać poprzez dotyk, to znaczy, że masz w głowie kamienie. Windows 8 jest bardzo osobisty i intuicyjny, ale kiedy obsługujesz go dotykiem. Te funkcje, które były domeną urządzeń konwertowalnych, przenosimy do ultrabooków, ale także do urządzeń czysto konsumenckich. Do końca roku będziemy mieć ekrany dotykowe w 80 proc. swoich produktów - opowiada w rozmowie z INTERIA.PL Nick Reynolds, dyrektor marketingu i strategii Lenovo.

Wiele osób kojarzy chińskiego producenta z linią biznesowych komputerów ThinkPad, która kiedyś należała do IBM. Ale Lenovo to również konsumencka i bardzo ciekawa seria IdeaPad, którą koncern chce podbić polski rynek.

- Lenovo jest numerem jeden w światowym rynku konsumenckim z 15,3 proc. udziałem. Jesteśmy bardzo mocni w Stanach i Chinach, a w Indiach i Japonii jesteśmy na pierwszym miejscu. W Niemczech radzimy sobie przeciętnie, ale położymy nacisk na ten rynek. W Polsce niewiele osób ma w domu  komputery Lenovo serii IdeaPad, ale mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni. Musimy zwyciężyć na rynku konsumenckim. Musimy zaistnieć jako marka. Wiele osób w Polsce kojarzy Lenovo z serią ThinkPad. Musimy zainwestować wiele pieniędzy żeby poprawić rozpoznawalność naszej marki - obiecuje Reynolds.

Lenovo to również niedrogie tablety z systemem Android. Postanowiliśmy się dowiedzieć, czy wkrótce na naszym rynku pojawią się mocniejsze produkty z wyższej półki.

- Mamy kilka tabletów z Androidem - 7-, 9- i 11-calowe. Ale tutaj na CES nie zaprezentowaliśmy nic tak naprawdę nowego. Wielkie nadzieje wiążemy jednak z komputerem ThinkPad Helix, którego można używać jako tabletu i ThinkPad Tablet 2. Myślę, że w tej sferze możemy działać znacznie lepiej, szybciej i zarobić o wiele więcej - wyjaśnia Reynolds.

Chiny to bardzo ważny, ale i specyficzny rynek. Okazuje się, że Lenovo jest tam numerem jeden jeśli chodzi o sprzedaż smartfonów z systemem Android. Jak to możliwe, że żadnego z nich nie ma nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach Europy?

- Mamy sześć telefonów, które wypuścimy w Rosji, Indiach, Indonezji, Filipinach i Wietnamie. Pokrywają one wszystkie zapotrzebowania klientów - od niedrogich urządzeń, poprzez multimedialne, po czysto biznesowe. Nie możemy jednak powiedzieć, kiedy te telefony pojawią się w Europie. Być może będzie to w tym, a być może w przyszłym roku. Mamy jednak ambitne plany i chcemy je szybko wprowadzić w życie - zdradza nam Reynolds.

Rozmawiał Jakub Płaza

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Lenovo | komputer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy