Lidia Kopania: Czasem budzę się naga

Lidia Kopania: - Nigdy nie zadawałam sobie tego typu pytań. Sądzę, że nie istnieją jakieś obiektywne kryteria, według których jedną kobietę można zaliczyć do grona seksownych, a innej nie. Każda kobieta ma w sobie coś seksownego.

- Czy jest taka kobieta, którą uważasz za symbol seksu?

- Marilyn Monroe.

- Kiedy czujesz się najbardziej sexy? W jakiej sytuacji, albo może przy kim?

- Kiedy jestem w świetnej formie fizycznej, np. po intensywnym joggingu.

- Którą część swojego ciała lubisz najbardziej? No i rzecz jasna, dlaczego?

- Nie dzielę swojego ciała na części i nie rozpatruję każdej z osobna. Tworzą one pewną całość, którą akceptuję, i w której, po prostu, czuję się bardzo dobrze. Nie mam problemów z żadną z części mojego ciała.

- Patrzysz w lustro i kogo widzisz?

- Siebie, bardzo pogodną osobę, zanurzoną w myślach.

- Zmieńmy nieco temat. Mężczyzna doskonały to...

- ... To mężczyzna mądry, kochający, opiekuńczy, uczciwy, posiadający pasje...

- A co musi zrobić, by zwrócić na siebie twoją uwagę?

- Musi posiadać cechy, o których wspomniałam powyżej.

- Kiedy rozbierzesz się dla "Playboya"?

- Nie planuję na razie żadnych sesji rozbieranych. Nie rozbiorę się, ponieważ wolę prezentować swoje wdzięki tylko przed ukochanym.

- Śpisz w bieliźnie czy może bez?

- To zależy, czasami zasypiam w bieliźnie, a budzę się bez...

- Dziękuje za rozmowę.