Nowy Asus Transformer będzie miał Windows 8?
Na rynku tabletów z Androidem Asusowi idzie wyjątkowo dobrze - kluczem do sukcesu jest dbanie o aktualizacje i nie zawyżanie cen. Nic dziwnego, że najnowszy teaser targów Computex, zapowiadający pokazanie nowego Transformera, budzi duże emocje.
Seria Transformer była przełomem wśród tabletów z Androidem. Konsument miał do wyboru - albo kupuje urządzenie niewyróżniające się niczym oprócz logo producenta, albo produkt Asusa. Zintegrowana klawiatura okazała się bardzo dobrym pomysłem, który chociaż trochę przybliżył tablet do netbooka. Transformer TF101 odniósł niemały sukces, więc naturalnym było pojawienie się kolejnych modeli z serii. W poprzednim roku zaprezentowano (pierwszy czterordzeniowy tablet) Prime'a, a targi MWC przyniosły kolejne urządzenia - Pad TF300 i Infinity TF700.
Wydawałoby się, że wszystkie możliwe wariacje serii Asusa mamy już za sobą. Ale Tajwańczycy zaskakują, upubliczniając teaser sugerujący, że na targach Computex zaprezentowany będzie nowy Transformer. Przy okazji dowiadujemy się, że Asus jest kolejnym producentem, który kładzie większy nacisk na chmurę. To akurat nie powinno dziwić - w tym kierunku podąża cały rynek mobilny, czasami nawet trochę na siłę.
Czego możemy się spodziewać po nowym Transformerze? Trudno wymagać specyfikacji lepszej niż Pad Infinity, a low-endowy TF300 odchudzono do granic możliwości. W tych spekulacjach na ratunek przychodzą tagi powyższego teasera. Widać w nich nacisk na Windowsa 8 (tak, Android też się pojawia) i być może to jest ta wielka niespodzianka. Nie ukrywajmy - tabletów z systemem Microsoftu nie oczekiwaliśmy aż tak wcześnie.
Miejmy nadzieję, że te przewidywania się sprawdzą i Asus zaprezentuje coś naprawdę ciekawego. Na razie nie znamy danych technicznych, jednak samo połączenie Transformera z Windowsem wystarczy, aby podsycić emocje.
Michał Brzeziński
