Pentagon zestrzelił UFO nad Alaską na polecenie Bidena

Siły Powietrzne USA zestrzeliły niezidentyfikowany obiekt latający nad Alaską. O całym incydencie poinformował John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Obiekt pojawił się nagle, poruszał się na wysokości 12 tysięcy metrów i miał wielkość małego samochodu.

Zestrzeleniem UFO zajął się jeden z myśliwców F-22 Raptor. Maszyna wystartowała z bazy Elmendorf na Alasce. Neutralizacja celu, który mógł zagrozić bezpieczeństwu kraju, odbyła się na bezpośrednie polecenie Joe Bidena, prezydenta Stanów Zjednoczonych.

To już drugi incydent w ciągu ostatniego tygodnia, w którym zestrzelono tajemniczy obiekt. Kilka dni temu wielkie kontrowersje wywołał przelot chińskiego balonu szpiegowskiego nad USA. Nowy obiekt na razie nie został zidentyfikowany. Po trafieniu rakietą AIM-9X, obiekt spadł do wód terytorialnych w północno-wschodniej części Alaski. Na miejsce upadku obiektu wysłano wojska Dowództwa Północnego USA.

Rzecznik Pentagonu wypowiedział się także na temat zestrzelonego kilka dni temu chińskiego balonu szpiegowskiego. Patrick Ryder podkreślił, że zlokalizowano już dużą część szczątków  spoczywających na dnie Atlantyku u wybrzeży Karoliny Południowej.

— Nie mogę wchodzić w szczegóły, ale mogę powiedzieć, że znaleźliśmy już sporą część szczątków, które będą pomocne przy wyjaśnianiu incydentu z balonem oraz lepszym poznaniu naszych zdolności wywiadowczych — stwierdził gen. Ryder.