Król Karol III odsłania pieczęć „Astra Carta”. „Ochrona przestrzeni kosmicznej to priorytet”

Król Wielkiej Brytanii Karol III na spotkaniu dotyczącym zrównoważonego rozwoju w przestrzeni kosmicznej w Pałacu Buckingham odsłonił „Astra Carta”. Pieczęć zaprojektowaną przez byłego głównego projektanta Apple, która ma zwrócić uwagę na potrzebę prowadzenia zrównoważonego przemysłu prywatnych firm kosmicznych.

Inicjatywa „Astra Carta”

Król Karol II na poważnie podchodzi do kwestii związanych z utrzymaniem czystości w kosmosie, ponieważ jak sam się wyraził podczas uroczystości: „ludzkość zrobiła bałagan”. Pieczęć „Astra Carta” została odsłonięta 28 czerwca, a zaprojektował ją były główny projektant Apple Jonathan „Jony” Ive. 

Astra Carta to inicjatywa mająca na celu podjęcie działań na rzecz zrównoważonego rynku przemysłu kosmicznego. W związku z coraz szybszym rozwojem podróży kosmicznych, zwłaszcza w sektorze prywatnym, konieczne jest bardziej zrównoważone podejście do tematu, aby nie pozostawić Ziemi zaśmieconej na przykład resztkami rakiet.  

Reklama

W Pałacu Buckingham odbyło się specjalne spotkanie Space Sustainability Event, w którym uczestniczyli naukowcy, astronauci i ekolodzy, w tym były kanadyjski astronauta Chris Hadfield. Król Karol II podkreśla, że rozwój kosmiczny jest bardzo ważny, jednak należy pamiętać o tym, że musimy pamiętać również o tworzeniu bardziej zrównoważonej Ziemi, w której ludzkość zrobiła „bałagan”. 

Pieczęć została zaprojektowana przez Jony'ego Ive'a  oraz jego zespół z LoveForm. Wcześniej Jony pracował jako główny projektant produktów i były główny projektant Apple. Podczas tworzenia Astra Carta zainspirował się „niebiańskimi rytmami” Wenus i Marsa oraz obrączkowym zaćmieniem Księżyca i konstelacjami. 

Zrównoważony rozwój przemysłu kosmicznego

Problem kosmicznych śmieci to problem nie tylko orbity okołoziemskiej, ale również samej Ziemi. Im więcej produkowanych rakiet, tym więcej porzuconych stopni napędowych czy niedziałających satelitów. Firmy starają się, aby to, co się da, spadało do ziemskiej atmosfery i ulegało spaleniu. Jednak obecnie na orbicie okołoziemskiej znajduje się tyle śmieci, że zagrażają one przyszłym misjom czy obecnie tam orbitującym statkom.  

Według szacunków Europejskiej Agencji Kosmicznej obecnie wokół Ziemi krąży 36 500 kawałków śmieci kosmicznych większych niż 10 centymetrów oraz wiele więcej mikro śmieci. Rosnąca ilość satelitów na orbicie, to rosnąca ilość kosmicznych śmieci, a co za tym rosnące ryzyko kolizji i w efekcie rosnąca ilość śmierci.  

Jedna inicjatywa Astra Carta nie mówi jasno, w jaki sposób firmy mają przeciwdziałać zaśmiecaniu zarówno Ziemi, jak i kosmosu. Rodzinie królewskiej bardziej zależało na tym, aby wywrzeć presję na firmach zajmujących się przemysłem kosmicznym, aby działały odpowiedzialnie dla wspólnego dobra planety.  

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama