Krewny chory na epilepsję może powodować u ciebie migreny
Co łączy migrenę i epilepsję? Okazuje się, że oba te schorzenia mają wspólne podłoże genetyczne.
Naukowcy z Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku przeanalizowali historie 500 rodzin zawierających dwie lub więcej bliskich krewnych z padaczką. Tym sposobem odkryli, że istnieją grupy genów, które mogą zarówno powodować epilepsję, jak i ciężkie migreny. W przyszłości może doprowadzić to do zastosowania odpowiedniej terapii genetycznej u najbardziej cierpiących pacjentów.
Poprzednie badania wykazały, że zarówno skłonności do występowania migren, jak i epilepsje o różnym stopniu nasilenia, mają podobne podłoże genetyczne. Oba schorzenia są ze sobą ściśle powiązane. Uczeni odkryli, że osoby posiadające w rodzinie co najmniej dwóch bliskich krewnych z padaczką mogą być dwukrotnie bardziej narażone na występowanie migren niż część społeczności w żadnym stopniu nieskalana epileptyczną skazą.
- By zrozumieć jak walczyć z migreną, powinniśmy zrozumieć podłoże epilepsji. Nie wystarczy leczyć objawowo, trzeba przeciwdziałać rozwojowi choroby już na poziomie pojedynczych genów - powiedział Simon Wigglesworth, jeden z naukowców realizujących projekt Epilepsy Phenome/Genome Project.
Migrena to powtarzający się, pulsujący ból głowy, który charakteryzuje się różnym stopniem nasilenia i częstotliwością występowania. Bóle głowy nasilają się pod wpływem emocji lub wysiłku fizycznego, a towarzyszącymi im objawami są światłowstręt, nadmierna wrażliwość na dźwięki, nudności i wymioty.
- Nasze badania pokazują, że migrena i padaczka mają silne podłoże genetyczne. Występowanie migreny u osób blisko spokrewnionych z epileptykami jest wyższe niż w grupie kontrolnej - powiedziała Melodie Winawer, główna autorka badań.
Zrozumienie genetycznych zależności między epilepsją i migreną, może w przyszłości zaowocować skutecznymi metodami leczniczymi na oba te niebezpieczne schorzenia neurologiczne.