Czy suszarki do ciała zastąpią nam ręczniki?

Nie da się ukryć, że trudno wyobrazić sobie codzienne życie bez ręczników, które towarzyszą nam przecież od bardzo dawna. Nie ma nic lepszego po prysznicu, kąpieli lub przepłynięciu kilku długości basenu niż wtulić się w tego miękkiego „przyjaciela” – a może przyszłość ma do zaoferowania lepsze rozwiązanie?

Nie da się ukryć, że trudno wyobrazić sobie codzienne życie bez ręczników, które towarzyszą nam przecież od bardzo dawna. Nie ma nic lepszego po prysznicu, kąpieli lub przepłynięciu kilku długości basenu niż wtulić się w tego miękkiego „przyjaciela” – a może przyszłość ma do zaoferowania lepsze rozwiązanie?

Nie da się ukryć, że trudno wyobrazić sobie codzienne życie bez ręczników, które towarzyszą nam przecież od bardzo dawna. Nie ma nic lepszego po prysznicu, kąpieli lub przepłynięciu kilku długości basenu niż wtulić się w tego miękkiego „przyjaciela” – a może przyszłość ma do zaoferowania lepsze rozwiązanie?

Na ocenę nowego pomysłu przyjdzie jeszcze pora, ale jeśli nie jesteście wielkimi fanami ręczników, to może on Wam przypaść do gustu. Chodzi tu o suszarkę - podobną do tych, które możemy znaleźć w publicznych toaletach – umożliwiającą wysuszenie całego ciała w ok. 30 sekund, a wszystko dzięki 5 strategicznie rozmieszczonym dyszom.

Reklama

Do wyboru jest ciepłe i zimne powietrze, więc możemy je dostosować  do własnych upodobań czy pory roku. Woda jest zbierana wewnątrz platformy, gdzie ostatecznie wyparowuje. Niestety jest też pewien minus – suszarka nie wysuszy nam włosów, więc potrzebna będzie jeszcze tradycyjna lub … ręcznik.

Jeżeli pomysł przypadł Wam do gustu, to możecie wspomóc jego twórców w serwisie Indiegogo, żeby upewnić się, że w końcu trafi na rynek – 125 USD wystarczy, aby dostać własny egzemplarz.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy