DARPA chce zastąpić pancerz elektroniką

Czołgi zrewolucjonizowały pole bitwy pozwalając skryć się załodze za grubym, trudnym do spenetrowania pancerzem. Dziś - niemal 100 od stworzenia pierwszego pojazdu bojowego tego typu - DARPA chce przeprowadzić kolejną rewolucję zupełnie porzucając pancerz i zastępując go w całości nowoczesnymi systemami elektronicznymi.

Czołgi zrewolucjonizowały pole bitwy pozwalając skryć się załodze za grubym, trudnym do spenetrowania pancerzem. Dziś - niemal 100 od stworzenia pierwszego pojazdu bojowego tego typu - DARPA chce przeprowadzić kolejną rewolucję zupełnie porzucając pancerz i zastępując go w całości nowoczesnymi systemami elektronicznymi.

Czołgi zrewolucjonizowały pole bitwy pozwalając skryć się załodze za grubym, trudnym do spenetrowania pancerzem. Dziś - niemal 100 od stworzenia pierwszego pojazdu bojowego tego typu - DARPA chce przeprowadzić kolejną rewolucję zupełnie porzucając pancerz i zastępując go w całości nowoczesnymi systemami elektronicznymi.

Wojna przyszłości - zdaniem Agencji Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności - opierać ma się bowiem na mobilności i szybkości, a tej obecnym czołgom, właśnie ze względu na pancerz, brakuje. Do tego powstają coraz to nowe rodzaje broni, dla których gruba metalowa płyta, nawet z najlepszego materiału, nie stanowi przeszkody, dlatego pancerz ma zostać zastąpiony nowoczesnymi technologiami.

Reklama

W tym celu wystartował program Ground X-Vehicle Technology (GXV-T), w ramach którego technologie te mają powstać. Zakłada on także zmniejszenie wagi pojazdów bojowych oraz liczby osób koniecznych do ich obsługi o połowę - do tego mają być one dwukrotnie szybsze. To wszystko pozwolić ma im unikać pocisków wroga i umożliwiać łatwiejsze poruszanie po trudnym terenie.

Czołgi stworzone w ramach GXV-T mają zatem przede wszystkim unikać wykrycia przez wroga i unikać bezpośredniego starcia co właśnie umożliwić ma im lepsza szybkość i mobilność, a także wykorzystanie najnowszych technologii elektronicznych pozwalających skryć się nie tylko przed wzrokiem lecz także przed zaawansowanymi detektorami czy radarami.

W ciągu następnych dwóch lat wyłoniony ma zostać wykonawca tego projektu, a zatem na gotowy czołg bez pancerza jeszcze trochę przyjdzie nam poczekać.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy