Homo sapiens starszy niż sądzono

Wraz z rozwojem nowoczesnych technik badawczych, nasza wiedza o nas samych mocno się w ostatnich latach rozszerzyła - a chodzi tu także o historię całego gatunku. Teraz paleoantropologom z Republiki Południowej Afryki i Szwecji udało się ponownie przesunąć wiek homo sapiens i to aż o 170 tysięcy lat.

Wraz z rozwojem nowoczesnych technik badawczych, nasza wiedza o nas samych mocno się w ostatnich latach rozszerzyła - a chodzi tu także o historię całego gatunku. Teraz paleoantropologom z Republiki Południowej Afryki i Szwecji udało się ponownie przesunąć wiek homo sapiens i to aż o 170 tysięcy lat.

Naukowcy ci wzięli po lupę siedmioro szczątków, które znaleziono w prowincji KwaZulu-Natal na wschodzie RPA. Trzy z nich są datowane na około 2300 lat, a pozostałe cztery są dużo młodsze - liczą sobie one około 300 do 500 lat.

Jedne z nich są wyjątkowo interesujące, bo należą do człowieka, który jest natywnym mieszkańcem tego regionu - żył on tam zanim ktokolwiek z zewnątrz zdołał przybyć na teren dzisiejszego RPA, więc jego DNA jest całkowicie wolne od zewnętrznych wpływów, jest więc idealnym obiektem do badań.

Genetyczna analiza materiału pochodzącego z tych i pozostałych sześciu zwłok pozwoliła na ustalenie, że współczesny człowiek oddzielił się ewolucyjnie jako osobny gatunek około 350 do 260 tysięcy lat temu, a więc nawet o 170 tysięcy lat wcześniej niż sądziliśmy do tej pory.

Analizę tę potwierdza także zapis kopalny, jednak odkrycie to przynosi także kolejne pytania dotyczące tego, gdzie tak naprawdę znajdowała się kolebka ludzkości. Coraz więcej wskazuje na to, że nie było to jedno miejsce na terenie Afryki, a raczej kilka, gdzie ewolucja zadziałała w tym samym kierunku.

Źródło: , Zdj.: CC0

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas