Księżycowa misja Chin zakończona sukcesem

Chinom udało się właśnie skutecznie ukończyć pierwszą misję na Księżyc i z powrotem - sobotnim rankiem na Ziemię powróciła sonda Chang'e 5-T1, która zawróciła dokoła ciemnej strony naszego naturalnego satelity, a później skutecznie pokonała opór ziemskiej atmosfery i wylądowała w regionie Mongolii Wewnętrznej.

Chinom udało się właśnie skutecznie ukończyć pierwszą misję na Księżyc i z powrotem - sobotnim rankiem na Ziemię powróciła sonda Chang'e 5-T1, która zawróciła dokoła ciemnej strony naszego naturalnego satelity, a później skutecznie pokonała opór ziemskiej atmosfery i wylądowała w regionie Mongolii Wewnętrznej.

Chinom udało się właśnie skutecznie ukończyć pierwszą misję na Księżyc i z powrotem - sobotnim rankiem na Ziemię powróciła sonda Chang'e 5-T1, która zawróciła dokoła ciemnej strony naszego naturalnego satelity, a później skutecznie pokonała opór ziemskiej atmosfery i wylądowała w regionie Mongolii Wewnętrznej.

Podczas misji tej nie tylko udało się wykonać bardzo ciekawe zdjęcia lecz także (a raczej przede wszystkim) Chiny sprawdziły swoje technologie przed misją Chang'e 5, która wystartować ma za 3 lata, i podczas której z Księżyca zebrane mają zostać próbki do badań na Ziemi.

Reklama

Przed wejściem w ziemską atmosferę sonda pędziła z prędkością ponad 11 kilometrów na sekundę dlatego najpierw konieczne było zastosowanie manewru odbijania od atmosfery aby nieco prędkości wytracić.

A w przyszłości, jeśli oczywiście misja Chang'e 5 zakończy się sukcesem, Chińczycy chcą wysłać na Srebrny glob ludzi, a w 2020 roku chcą otworzyć własną stację kosmiczną.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama