Ludzka koncentracja gorsza niż u złotej rybki?

Wystarczy włączyć Twittera, Instagram lub Facebooka, żeby zostać wręcz zbombardowanym ogromną ilością informacji, zmian statusów, ogłoszeń i innych aktywności, nic więc dziwnego, że często czujemy się tym wszystkim przytłoczeni.

Wystarczy włączyć Twittera, Instagram lub Facebooka, żeby zostać wręcz zbombardowanym ogromną ilością informacji, zmian statusów, ogłoszeń i innych aktywności, nic więc dziwnego, że często czujemy się tym wszystkim przytłoczeni.

Wystarczy włączyć Twittera, Instagram lub Facebooka, żeby zostać wręcz zbombardowanym ogromną ilością informacji, zmian statusów, ogłoszeń i innych aktywności, nic więc dziwnego, że często czujemy się tym wszystkim przytłoczeni. Zresztą to nie tylko jednostkowe przypadki, ale ogólnoświatowy trend wynikający z rozwoju technologii, bo właśnie udowodniono, że nasza koncentracja słabnie z każdym kolejnym rokiem.

Za najnowsze analizy odpowiada Microsoft, który zbadał w jaki sposób technologia wpływa na koncentrację jej użytkowników. Co prawda do badań wykorzystano Kanadyjczyków, ale z dużą skutecznością można je odnieść również do innych nacji korzystających ze zdobyczy nauki. Wyniki pokazują, że w 2000 roku byliśmy w stanie utrzymać swój umysł w stanie koncentracji przez jakieś 12 sekund, a teraz wynik ten spadł do 8 sekund – to sekundę mniej niż u złotej rybki!

Reklama

Na szczęście w tych alarmujących badań jest też pozytywna kwestia, bo okazało się, że może i spada nasza koncentracja, ale rosną zdolności w zakresie wielozadaniowości.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy