Marussia- rosyjskie superauta

Tym razem nie będzie o rosyjskich limuzynach, a o prawdziwych supersamochodach, które powstają w Rosji. Mają wszystko co powinny posiadać tego typu auta, atrakcyjny wygląd, mocny silnik i dobre osiągi. Atrakcyjna jest także cena, która jest dużo niższa od innych pojazdów w swojej klasie.

Tym razem nie będzie o rosyjskich limuzynach, a o prawdziwych supersamochodach, które powstają w Rosji. Mają wszystko co powinny posiadać tego typu auta, atrakcyjny wygląd, mocny silnik i dobre osiągi. Atrakcyjna jest także cena, która jest dużo niższa od innych pojazdów w swojej klasie.

Tym razem nie będzie o rosyjskich , a o prawdziwych supersamochodach, które powstają w Rosji. Mają wszystko co powinny posiadać tego typu auta, atrakcyjny wygląd, mocny silnik i dobre osiągi. Atrakcyjna jest także cena, która jest dużo niższa od innych pojazdów w swojej klasie.

Marussia, bo tak nazywa się firma produkująca cuda rosyjskich inżynierów, po raz pierwszy pojawiła się na ustach wszystkich w 2008 roku. We wrześniu tego roku ruszył salon, w którym można kupić dwa modele: Marussia B1 i B2.

Napędzane są tym samym silnikiem, produkowanym przez Coswortha, V6 o pojemności 3,5l i mocy 300, 360 lub 420KM. Dzięki niemu przyspieszenie 0-100 km/h wynosi niecałe 3,5s. a prędkość maksymalna przekracza 300km/h.

Reklama

Właściciel Marussi liczy, że w 2014 firma osiągnie sprzedaż na poziomie 10 tysięcy sztuk rocznie. Do tej pory zebrano zamówienia na 300 samochodów. Cena obu modeli oscyluje w granicach 400 tysięcy złotych.

Rosjanie mogą być spokojni o dopływ świeżych technologii ponieważ niedawno stali się głównym udziałowcem zespołu Virgin Racing występującego w zawodach F1. Teraz team, w którym w ubiegłym sezonie jeździli Timo Glock i Luca Di Grassi będzie nazywał się Marussia Virgin Racing.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy