Na pomoc powodzianom dzięki satelitom

W jaki sposób służby będą mogły oszacować zniszczenia powstałe na skutek ustępującej powodzi w Polsce? Do tego celu posłużą im zdjęcia satelitarne, które udostępnione zostały w ramach projektu Europejski Program Monitoringu Środowiska i Bezpieczeństwa (GMES).

Polskie władze i służby społeczne mogą korzystać z najnowocześniejszych technik pomiarowych i obserwacyjnych od lipca 2004 roku. System pozwala na śledzenie zmian zachodzących w atmosferze, na powierzchni ziemi oraz na wodzie. Stworzono go dzięki współpracy Komisji Europejskiej i Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w ramach projektu Globalny System Systemów Obserwacji Ziemi (GEOSS).

Dane wykorzystywane w projekcie pochodzą z ponad 100 tysięcy urządzeń pomiarowych rozmieszczonych na lądach, bojach, statkach, dnach oceanów, a także satelitów obserwujących Ziemię z orbity. Pierwszym efektem działalności tego projektu jest dostarczenie ratownikom danych o zakresie powodzi. Są to przede wszystkim zdjęcia satelitarne obszarów zatopionych przez rzeki.

Na mapach oznaczono miejsca, które znajdują się pod wodą, a także szczegółowe dane o tym z jak wielkim obszarem mamy do czynienia. Zdjęcia pozwalają określić, czy zalaniu uległy szlaki kolejowe, drogi, zabudowania, pola uprawne czy też nieużytki. Pozwala także zaplanować pomoc dla mieszkańców.

Tego typu dane mogą również w przyszłości przydać się przy określaniu, które obszary mogą ucierpieć podczas kolejnych powodzi i gdzie należy wzmocnić wały przeciwpowodziowe. Zdjęcia satelitarne użyczone służbom społecznym pozostają także do dyspozycji każdego internauty. Mapy można wyświetlić i dokładnie analizować na przykład w programie Google Earth. Bezpośredni link do zdjęć zamieszczamy tutaj... .