Oto pierwszy SUV Tesli - Model X

Po wielkich sukcesach sedana od Tesli - Modelu S - wszyscy z niecierpliwością czekali na kolejny samochód z tej stajni, który miał być przedstawicielem bardzo popularnej ostatnio klasy SUV. I oto jest - Model X . A może on sporo na rynku namieszać.

Po wielkich sukcesach sedana od Tesli - Modelu S - wszyscy z niecierpliwością czekali na kolejny samochód z tej stajni, który miał być przedstawicielem bardzo popularnej ostatnio klasy SUV. I oto jest - Model X. A może on sporo na rynku namieszać.

Jeśli chodzi o technikalia to wersja podstawowa - P90 - oferować ma (dzięki akumulatorom o pojemności 90 kWh) około 413 kilometrów zasięgu (257 mil), silnik o mocy 259 koni mechanicznych, który zapewniać ma przyspieszenie od zera do setki w 4.8 sekund i maksymalną prędkość 250 kilometrów na godzinę. Ale ma być dostępna także mocniejsza wersja P90D, której silnik na tylne koła ma przekazywać aż 503 konie mechaniczne mocy (na przednie 259), dzięki czemu auto ma przyspieszać od zera do 100 km/h w 3.8 sekund (3.2 po upgradzie do wersji Ludicrous), prędkość maksymalna pozostaje bez zmian.

Jednak nie to jest, zdaniem Elona Muska, najważniejsze, bo Model X został stworzony z myślą o bezpieczeństwie - zdaniem Tesli ma to być najbezpieczniejszy samochód na świecie, a producent jest pewien, że uzyska on najlepsze z możliwych wyniki we wszystkich branżowych testach bezpieczeństwa. Odpowiadają za to aktywne systemy - automatyczne hamulce awaryjne, a także układ, który ma zabezpieczać przed (najniebezpieczniejszymi dla osób znajdujących się w pojeździe) kolizjami bocznymi - wszystko to jest możliwe dzięki zestawowi frontowych kamer, radarowi i sonarowi działającemu w zakresie 360 stopni (oczywiście dzięki temu Model X także samodzielnie zaparkuje). Co więcej samochód ten posiada aktywny system ochrony przed wyziewami z zewnątrz - po wciśnięciu odpowiedniego przycisku wnętrze auta jest chronione przez filtry HEPA 10-krotnie większe od tych stosowanych w innych autach.

W Modelu X pojawiły się także otwierane do góry drzwi, które sprytnie się składają dzięki czemu można je otworzyć także w ciasnych przestrzeniach - do ich otwarcia potrzebujemy tylko 30 centymetrów przestrzeni, automatyczne sensory także wyczuwają jak wysoko drzwi mogą się otworzyć do góry.

Kierowca ma do dyspozycji także 17-calowy ekran, na którym może zarządzać wszystkimi systemami, może służyć do nawigacji i do otwarzania mediów.

Źródło:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas