Replika PZL-37 Łoś gotowa!

Dokładnie o wyjątkowym przedsięwzięciu realizowanym w fabryce PZL Mielec. Z inicjatywy kilku pracowników zakładów powstał pomysł stworzenia repliki legendarnego polskiego bombowca PZL-37 Łoś. W ostatnią sobotę (29.09) odbyła się pierwsza prezentacja modelu najlepszego samolotu jaki powstał w Polsce przed wybuchem II wojny światowej.

Miejsce produkcji jak i prezentacji nie jest przypadkiem. To właśnie fabryka w Mielcu była jednym z dwóch zakładów produkujących przed wojną samolot PZL-37 Łoś. Konstrukcja ta była najszybszą i najdoskonalszą pod względem technicznym maszyną stworzoną przez polski przemysł lotniczy. Do wybuchu wojny udało się wyprodukować około 120 egzemplarzy, które znalazły się na uzbrojeniu Polski i Rumunii, a kilka innych krajów rozważało zakup mniejszych lub większych partii tych samolotów. Niestety do naszych czasów nie zachował się żaden oryginalny egzemplarz.

Z tego też powodu pomysł budowy repliki Łosia w skali 1:1 budził aż tak duże zainteresowanie i emocje. Wreszcie po 2,5 roku pracy mielecki Łoś ujrzał światło dzienne. Samolot został wytoczony z tej samej hali produkcyjnej, w której przed wojną produkowane były prawdziwe bombowce. Organizator podzielił obchody odsłonięcia repliki na dwa dni. Pierwszego odbył się zamknięty pokaz dla zaproszonych gości i dla mediów (z tego dnia pochodzą zdjęcia, które możecie zobaczyć), natomiast w niedzielę Łoś został pokazany dla wszystkich zainteresowanych. To co pozytywnie zaskoczyło wszystkich, to ilość zwiedzających podczas niedzielnej prezentacji, którą szacuje się na około 15 000 osób.

W procesie projektowania i budowy udział brali obecni i emerytowani pracownicy zakładów PZL Mielec, którzy, poświęcili na to swój prywatny czas, a było tego naprawdę sporo. Łącznie szacuje się, że projekt budowy repliki Łosia zajął łącznie 5 000 godzin, dlatego tym większy szacunek należy się wszystkim, którzy przyczynili się do jego stworzenia.

Teraz model sylwetkowy PZL-37 Łoś stanie przed macierzystą fabryką wśród innych konstrukcji produkowanych w Mielcu. Niewykluczone, że niebawem replika polskiego bombowca uda się w tournee po Polsce, gdzie zostanie zaprezentowany w większych miastach i placówkach muzealnych. Jednak na razie potrzebni są sponsorzy, którzy pomogą sfinansować to przedsięwzięcie.