Rosja ma swojego robota bojowego

Co jakiś czas podajemy Wam informacje o nowych, imponujących robotach tworzonych dla amerykańskiej armii przez firmę Boston Robotics, jednak Rosjanie nie chcą pozostać w tyle. Ostatnio Władimirowi Putinowi zaprezentowano pierwszego rosyjskiego robota bojowego, który jednak chyba bardziej nadaje się do kategorii "humor".

Co jakiś czas podajemy Wam informacje o nowych, imponujących robotach tworzonych dla amerykańskiej armii przez firmę Boston Robotics, jednak Rosjanie nie chcą pozostać w tyle. Ostatnio Władimirowi Putinowi zaprezentowano pierwszego rosyjskiego robota bojowego, który jednak chyba bardziej nadaje się do kategorii "humor".

Co jakiś czas podajemy Wam informacje o nowych, imponujących robotach tworzonych dla amerykańskiej armii przez firmę Boston Robotics, jednak Rosjanie nie chcą pozostać w tyle. Ostatnio Władimirowi Putinowi zaprezentowano pierwszego rosyjskiego robota bojowego, który jednak chyba bardziej nadaje się do kategorii "humor".

Na razie rosyjski "terminator" opracowany przez moskiewski Instytut Inżynierii Precyzyjnej potrafi utrzymać się na quadzie, jadącym z niezbyt zawrotną prędkością, i strzelać. I to nie do końca samodzielnie, okazuje się bowiem, że podczas pokazu maszyna była zdalnie sterowana przez operatora.

Reklama

Rosjanie wierzą jednak, że w przyszłości robot ten będzie w stanie szybko i sprawnie dostarczać potrzebny sprzęt w najgorętsze fragmenty strefy działań wojennych. Ma on także przecierać szlak dla autonomicznych czołgów i transporterów opancerzonych, jeśli jednak te będą wykonane tak jak robot z filmiku wyżej to na miejscu rosyjskich żołdaków balibyśmy się wsiąść do środka.

Mina Putina chyba mówi wszystko.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy