SEGA Saturn złamana po 22 latach

SEGA Saturn przez całe lata była jedyną konsolą SEGI, której zabezpieczenia uważane były za niemal niemożliwe do złamania. Jej posiadacze mogli więc zapomnieć o łatwym zdobywaniu skopiowanych gier. Wszystko zmieniło się po 22 latach, gdy udało się w końcu obejść zabezpieczenie. Autorem tego czynu jest koder James Laird-Wah aka „Dr Abrasive”.

SEGA Saturn przez całe lata była jedyną konsolą SEGI, której zabezpieczenia uważane były za niemal niemożliwe do złamania. Jej posiadacze mogli więc zapomnieć o łatwym zdobywaniu skopiowanych gier. Wszystko zmieniło się po 22 latach, gdy udało się w końcu obejść zabezpieczenie. Autorem tego czynu jest koder James Laird-Wah aka „Dr Abrasive”.

SEGA Saturn przez całe lata była jedyną konsolą SEGI, której zabezpieczenia uważane były za niemal niemożliwe do złamania. Jej posiadacze mogli więc zapomnieć o łatwym zdobywaniu skopiowanych gier. Wszystko zmieniło się po 22 latach, gdy udało się w końcu obejść zabezpieczenie. Autorem tego czynu jest koder James Laird-Wah aka „Dr Abrasive”.

Saturn był tak trudny do złamania ze względu na DRM wymagające fizycznego znacznika na dysku. Dr Abrasive znalazł sposób na emulowanie tego za pośrednictwem USB. Projekt jest jeszcze w fazie testów, ale są już plany sprzedaży odpowiednich zestawów. Jak zwykle w takich wypadkach może to doprowadzić, poza zwykłymi graczami, do rozwoju społeczności homebrew i rozwinie funkcjonalności konsoli zanim z rynku znikną napędy CD.  

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy