Toaleta ekstremalna

Biuro architektoniczne Hernandez Silva dostało ostatnio zadanie przerobienia penthouseu w starym budynku w Meksyku. Sam apartament wygląda świetnie, lecz za wisienkę na torcie należy uznać znajdującą się tam toaletę, do której wejście doprowadziłoby u nas do automatycznego poluźnienia zwieraczy.

Biuro architektoniczne Hernandez Silva dostało ostatnio zadanie przerobienia penthouseu w starym budynku w Meksyku. Sam apartament wygląda świetnie, lecz za wisienkę na torcie należy uznać znajdującą się tam toaletę, do której wejście doprowadziłoby u nas do automatycznego poluźnienia zwieraczy.

Biuro architektoniczne Hernandez Silva dostało ostatnio zadanie przerobienia penthouse'u w starym budynku w Meksyku. Sam apartament wygląda świetnie, lecz za wisienkę na torcie należy uznać znajdującą się tam toaletę, do której wejście doprowadziłoby u nas do automatycznego poluźnienia zwieraczy.

W toalecie bowiem zastosowano przezroczystą podłogę. I nie byłoby to aż tak straszne, gdyby nie fakt, że znajduje się ona nad 15-piętrowym, nieużywanym szybem windy.

Tak prezentuje się sam apartament, w którym toaleta się mieści:

Cóż - osoba mieszkająca w nim po prostu nie może cierpieć na zaparcia ;)

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy