Współczesna wizja De Tomaso Mangusta

Odrodzenie marki De Tomaso, które oficjalnie nastąpiło na Genewskich targach motoryzacyjnych w roku 2011 sprawiło, że jej historią i dawnymi projektami zainteresowało się wielu zdolnych designerów. Jednym z nich był Maxime de Keiser, który przygotował własną wizję współczesnego następcy De Tomaso Mangusta.

Odrodzenie marki De Tomaso, które oficjalnie nastąpiło na Genewskich targach motoryzacyjnych w roku 2011 sprawiło, że jej historią i dawnymi projektami zainteresowało się wielu zdolnych designerów. Jednym z nich był Maxime de Keiser, który przygotował własną wizję współczesnego następcy De Tomaso Mangusta.

Odrodzenie marki De Tomaso, które oficjalnie nastąpiło na Genewskich targach motoryzacyjnych w roku 2011 sprawiło, że jej historią i dawnymi projektami zainteresowało się wielu zdolnych designerów. Jednym z nich był Maxime de Keiser, który przygotował własną wizję współczesnego następcy De Tomaso Mangusta.

Legendarna i pożądana przez kolekcjonerów pierwsza Mangusta, do której nadwozie zaprojektował Giorgetto Giugiaro, powstawała w latach 1967-1971. Później auto to zostało zastąpione tańszą w produkcji Panterą. Choć w roku 2000 powstał model Bigua przemianowany później na Mangusta, to tak naprawdę włoski super samochód nie doczekał się swojego godnego spadkobiercy.

Reklama

Nadzieje na powrót Mangusty odżyły po zaprezentowaniu się odrodzonego De Tomaso. Pod wpływem tego powstało sporo niezależnych projektów, które odnosiłby się do znanych aut tej marki. Jedną z najciekawszych zaprezentował Maxime de Keiser, który pracując nad swoją wizją pełnymi garściami czerpał z historycznego samochodu. Zobaczcie co z tego wyszło.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy