Zjawisko widoczne tylko 2 razy w roku

Fotografia, którą widzicie poniżej może wyglądać na zwykłą, niczym niewyróżniającą panoramę jakich wiele. Jednak jeśli będziemy chcieli dowiedzieć się czegoś więcej na jej temat okaże się, że ma ono wiele niezwykłych cech.

Fotografia, którą widzicie poniżej może wyglądać na zwykłą, niczym niewyróżniającą panoramę jakich wiele. Jednak jeśli będziemy chcieli dowiedzieć się czegoś więcej na jej temat okaże się, że ma ono wiele niezwykłych cech.

Fotografia, którą widzicie poniżej może wyglądać na zwykłą, niczym niewyróżniającą panoramę jakich wiele. Jednak jeśli będziemy chcieli dowiedzieć się czegoś więcej na jej temat okaże się, że ma ono wiele niezwykłych cech.

Zdjęcie to zostało wykonane z jednego wzgórz otaczających Marsylię. Autor zdjęcia, Alain Origne skierował swój obiektyw w kierunku południowo-zachodnim. Pierwszą z niezwykłych rzeczy jest wyraźnie widoczne na horyzoncie wzniesienie. Nie jest to jednak żadna z wysp na Morzu Śródziemnym leżąca niedaleko brzegów Francji, a jeden z najwyższych szczytów w Pirenejach noszący nazwę Canigou.

Reklama

Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że katalońską górę mierząca 2784 m w linii prostej od Marsylii dzieli ponad 260 km! Jak to możliwe, że fotograf zdołał uchwycić górę z tak dużej odległości? Wszystkiemu winne jest słońce, które pozwala obserwować to niezwykłe zjawisko jedynie dwa razy w roku, 8 lutego i 2 listopada.

Słońce w te dni, w określonym momencie, znajduje się dokładnie za górą Canigou silnie ją podświetlając. Przy dobrej przejrzystości powietrza i bezchmurnej pogodzie daje to możliwość obserwacji szczytu z bardzo dużej odległości. Zdjęcie w większej rozdzielczości można zobaczyć po kliknięciu w miniaturę.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy