Atak na nasz telefon
Nasze telefony są tak samo narażone na ataki cyberprzestępców jak nasze komputery. W najbliższych miesiącach czeka nas wzrost mobilnego zagrożenia. Nic dziwnego - złodzieje czyhają na tysiące złotych z naszej cyfrowej kieszeni.
Urządzenia mobilne, które stały się naszym prawdziwie osobistym gadżetem, zastąpią komputery - czy tego chcemy, czy nie. Coraz częściej wykorzystujemy je nie tylko do sprawdzania poczty i korzystania z internetu, ale także do wykonywania ważnych operacji finansowych. A to sprawia, że coraz częściej są celem ataków ze strony cyberprzestępców.
- Cyberprzestępca może "zarobić" od 2000 do 5500 dolarów dziennie. Ilu z nas ma podobny dochód? - pytał na konferencji w Barcelonie Jewgienij Kasperski, współzałożyciel i szef firmy Kaspersky Lab. Trudno się wobec tego dziwić, że kolejnym celem twórców szkodliwego oprogramowania będą nasze smartfony.
- Od dłuższego czasu obserwujemy wirusy, sprawiające, że komórka wysyła drogie SMS-y na konkretny numer - tłumaczy Denis Maslennikow, analityk firmy Kaspersky. Wcześniej wylęgarniami tego typu oprogramowania były Chiny i Rosja, ale zaczyna się ono pojawiać także w naszej części Europy - dodaje Maslennikow.
W ubiegłym miesiącu trojan o nazwie Android.Bmaster, poprzez wysyłanie drogich SMS-ów, "zarobił" dla swoich twórców ponad milion dolarów. To przekroczenie symbolicznej granicy i alarm dla wszystkich, którzy korzystają z zaawansowanych telefonów.
System operacyjny Android stał się głównym celem ataków cyberprzestępców głównie dlatego, że umożliwia instalowanie aplikacji z nieoficjalnych źródeł. W sklepie Android Market regularnie pojawiają się fałszywe programy, których ściągnięcie może wiązać się z dostępem osób trzecich do naszych informacji. - Mobilna cyberprzestępczość będzie rosła i nic tego nie powstrzyma - podsumowywał Jewgienij Kasperski.
Przygotowywanie szkodliwego oprogramowania dla smartfonów niczym nie różni się od metod znanych z komputerów. Najpierw cyberprzestępcy znajdują odpowiednią furtkę w systemie, piszą wykorzystującą ją aplikację, infekują przy jej pomocy telefon, a potem zbierają zyski.
Smartfonom grożą zatem praktycznie wszystkie problemy znane użytkownikom komputerów: spam, kradzież danych, fałszywe antywirusy i inne. A ponieważ - inaczej niż w przypadku komputerów - często nie dbamy wystarczająco o nasze telefony, to wcześniej czy później te problemy mogą stać się także naszym udziałem..
Łatwo wyobrazić sobie scenariusz, w którym cyberprzestępcy, zdobywając dostęp do naszego komputera i telefonu, mogą manipulować wykonywanymi przez nas operacjami bankowymi. Tokeny wysyłane przez banki na nasz numer telefonu, dzięki którym możemy dokonywać przelewów oraz innych operacji na naszym koncie, mogą trafić w niepowołane ręce. Nietrudno domyślić się, czym kończy się taka operacja.
O tym, jak wiele warte mogą być informacje przechowywane w naszych telefonach, przekonali się inspektorzy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej podczas inspekcji w irańskiej elektrowni, kiedy to pozostawione przez nich smartfony zostały przeskanowane przez irańskie służby bezpieczeństwa. Wystarczyło zostawić je bez opieki na kilka godzin...
Szpiegostwo mobilne i wykorzystanie telefonów "w celach politycznych" staje się niestety coraz częstsze. Do tego stopnia, że np. haktywiści walczący o przestrzeganie praw człowieka w Bahrajnie przygotowali specjalnego trojana, który infekował telefony, ściągając na nie specjalny raport dotyczący łamania podstawowych wolności mieszkańców Bahrajnu.
Vicente Diaz, analityk firmy Kasperski, radzi za naszym pośrednictwem, jak zadbać o bezpieczeństwo smartfoa. Rady, chociaż pozornie oczywiste, zabezpieczą nas przed nieprzyjemnymi sytuacjami.
Wg Diaza, musimy bezwzględnie pamiętać o takich zabezpieczeniach, jak:
- instalowanie oprogramowania z bezpiecznego źródła,
- aktualizowanie naszego urządzenia,
- przygotowywanie kopii bezpieczeństwa,
- blokowanie ekranu naszego telefonu,
- korzystanie z oprogramowania antywirusowego,
- logowanie się jedynie do znanych i bezpiecznych sieci WiFi lub korzystanie tylko z 3G,
- niełamanie zabezpieczeń naszego telefonu (niestosowanie tzw. rootowania).
Pamiętajmy o tych zabezpieczeniach! Róbmy wszystko, by nasz telefon nie stał się narzędziem w rękach ludzi, którzy chcą nas okraść!