Czatują głównie dzieciaki

Najnowszy raport przygotowany przez firmę Pew Internet and American Life Project zajmuje się osobami czatującymi w sieci. Wynika z niego, ze ponad 60 procent osób oddających się tej rozrywce to dzieci w wieku pomiędzy 12 a 17 lat. Czatują oni praktycznie przez cały czas. Z raportu wynika, że ponad 82 procent nastolatków ma uruchomionego czata "w tle" także wówczas, gdy oficjalnie zajmują się nauką lub poszukiwaniem wiadomości w sieci


Najnowszy raport przygotowany przez firmę Pew Internet and American Life Project zajmuje się osobami czatującymi w sieci. Wynika z niego, ze ponad 60 procent osób oddających się tej rozrywce to dzieci w wieku pomiędzy 12 a 17 lat. Czatują oni praktycznie przez cały czas. Z raportu wynika, że ponad 82 procent nastolatków ma uruchomionego czata "w tle" także wówczas, gdy oficjalnie zajmują się nauką lub poszukiwaniem wiadomości w sieci

Co piąty badany twierdzi, że czat jest najlepszym sposobem umówienia się na randkę, a co czwarty - przeciwnie, że to doskonały sposób na zerwanie znajomości.. Ponad jedna trzecia czatujących dzieci to osoby nieśmiałe lub zakompleksione twierdzące, że na czacie są w stanie wpisać teksty, których nigdy nie powiedziałyby "prosto w oczy". Badania objęły także stosunek rodziców do surfujacych dzieci. 41 procent rodziców twierdzi, że nadmierne przesiadywanie w sieci zmienia charakter dzieci, które staja się niegrzeczne i opryskliwe, a także tracą więź z rodziną. 70 procent rodziców mówi, że mają "na oku" czatujące dzieci. Zaledwie 29 procent zainstalowało "chroniące dzieci" filtry programowe.

Reklama

Badania zostały przeprowadzone na próbce obejmujacej 754 osoby z przedziału wiekowego 12 - 25 lat oraz na podobnej próbce osób starszych.

Dowiedz się więcej na temat: procent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy