Kay naprawdę chce wyjść za mąż

Kay Hammond, której nietypowa oferta matrymonialna nie zyskała uznania zarządu serwisu aukcyjnego eBay (i została z niego usunięta) - nie poddaje się. Zaproponowała bowiem siebie jako narzeczoną na kolejnej internetowej aukcji, także z cena wywoławczą 250,000 GBP. Tym razem na konkurencyjnym serwisie QXL.

Kay Hammond, której nietypowa oferta matrymonialna nie zyskała uznania zarządu serwisu aukcyjnego eBay (i została z niego usunięta) - nie poddaje się. Zaproponowała bowiem siebie jako narzeczoną na kolejnej internetowej aukcji, także z cena wywoławczą 250,000 GBP. Tym razem na konkurencyjnym serwisie QXL.

W wywiadzie udzielonym telewizji brytyjskiej panna Hammond stwierdziła, że jej oferta wcale nie miała na celu "taniego wyrobienia sobie popularności", i, że nie pojawi się z wybranym na licytacji narzeczonym w telewizji "bo to już jej prywatna sprawa". Hammond "nie przypuszczała, że media zrobią z tej sprawy aż taką aferę". Zainteresowani żoną z sieci mogą tym razem zajrzeć tutaj

Tym razem macie większe szanse. Na razie bowiem nikt nie przebił ceny wywoławczej (tyle, że zgodnie z zasadami QXL - kupujący opłaca transport sprzedawanej rzeczy do miejsca swojego zamieszkania:)

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy