Mark Zuckerberg chce wiedzieć, ile pieniędzy macie na kontach bankowych. To nie żart

Wciąż jeszcze nie ucichła sprawa Cambridge Analytica, w której z Facebooka wypłynęły poufne informacje milionów użytkowników serwisu, a już gigantowi marzy się dostęp do informacji o Waszych kontach bankowych.

Mark Zuckerberg chce wiedzieć, ile pieniędzy macie na kontach bankowych. To nie żart
Mark Zuckerberg chce wiedzieć, ile pieniędzy macie na kontach bankowych. To nie żartGeekweek - import

The Wall Street Journal donosi, że Facebook nawiązał kontakt z największymi amerykańskimi bankami, aby udostępniły mu informacje, zarówno o stanach kont użytkowników serwisu, jak i o wszystkich wykonywanych przez nich transakcjach. Gigant chce zaoferować usługę nadzoru nad kontami, kratami debetowymi/kredytowymi i dokonywanymi przez nas transakcjami z najróżniejszymi firmami.

Chociaż rzeczniczka Facebooka zaprzecza, że firma chce uzyskać szczegółowe informacje o kontach, to jednak nie kryje, że celem jest oferowanie produktów komercyjnych związanych z bankami, a przecież żeby je prowadzić, trzeba posiadać informacje o kontach, transakcjach i kartach kredytowych swoich klientów.

„Publikacja The Wall Street Journal sugeruje, że pytamy instytucje finansowe o dane transakcyjne ich użytkowników, co nie jest to prawdą. Podobnie, jak wiele onlinowych firm, także i my prowadzimy działania komercyjne, współpracujemy z bankami i instytucjami zajmującymi się kartami kredytowymi, w celu zaoferowania im takich usług jak czat z klientami czy pełne zarządzania kontem” - powiedziała rzecznik Facebooka, Elizabeth Diana.

Mark Zuckerberg chce wiedzieć, ile pieniędzy macie na kontach bankowych. To nie żart. Fot. Unsplash.

Nasze konta bankowe będą sparowane z Messengerem. Aplikacja ma gromadzić dane o prowadzonych przez nas transakcjach i aktualnym stanie konta. W ten sposób obsługa Facebooka będzie mogła udzielić Wam pomocy i nadzorować Wasze akcje w sieci bezpośrednio przez aplikację. Podobno taka usługa ma być o wiele wygodniejsza dla klientów, bo wszystkie najważniejsze nasze dane będą znajdowały się w jednym miejscu.

Na razie największe amerykańskie banki odmówiły największemu na świecie serwisowi społecznościowemu, tłumacząc się słabym poziomem bezpieczeństwa w serwisie, ale ludzie z Facebooka na pewno nie odpuszczą. W końcu musi on zarabiać, a ostatnie miliardowe spadki na giełdzie temu nie pomagają.

Niewątpliwie wiedza o stanie naszej gotówki na kontach i transakcjach pomoże gigantowi lepiej dobierać spersonalizowane reklamy oraz takie cenne dane sprzedać z dużym zyskiem.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Facebook/Unsplash

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas