Śledzenie użytkowników BitTorrent

Naukowcy z francuskiego instytutu INRIA zaprezentowali metodę śledzenia użytkowników sieci BitTorrent w długim przedziale czasu. Dzięki temu możliwe stało się dokładne przeanalizowanie adresów internetowych poszczególnych komputerów oraz śledzenie wysyłanej i odbieranej przez nie zawartości.

Luka pozwalająca na tak dokładne śledzenie użytkowników BitTorrenta leży w samym rdzeniu systemu
Luka pozwalająca na tak dokładne śledzenie użytkowników BitTorrenta leży w samym rdzeniu systemuAFP

Naukowcy wyodrębnili także adresy IP które przede wszystkim udostępniały zawartość. Okazało się, że w większości przypadków nowe materiały były rozpowszechniane od tej samej, stosunkowo niewielkiej puli adresów IP.

"Nie twierdzimy, że zatrzymanie tego typu dostawców treści jest łatwe, jednakże uderzenie w tak niewielkie źródła plików może uchronić przed miliardami pobrań. Dziwi nas również, że grupy antypirackie starają się zatrzymać miliony "pobieraczy", zamiast skoncentrować się na dostarczycielach zawartości" - twierdzą specjaliści.

Luka pozwalająca na tak dokładne monitorowanie BitTorrenta leży w samym rdzeniu systemu - informują naukowcy. Luki te pozwalają nawet na identyfikację numerów IP ukrytych za usługami typu Tor. Trzeba jednocześnie zaznaczyć, że nie jest to błąd Tora, lecz specyfikacji BitTorrenta.

hacking.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas