Tinder z zupełnie nową funkcją bezpieczeństwa
Tinder już niebawem doda do swojej aplikacji nową funkcję, która będzie skupiała się na bezpieczeństwie. Jak będzie działać?

Nowa opcja, która już wkrótce trafi do Tindera pozwoli użytkownikom sprawdzić czy ich ewentualna para nie była wcześniej karana. Wszystko to przez dostęp do Garbo - czyli publicznych rejestrów dotyczących zgłoszeń obejmujących przemoc lub inne nadużycia. W Garbo nie ma jednak informacji na temat nadużywania narkotyków czy też naruszeniach drogowych.
Usługa nie będzie oferowana i bezpłatnie i nie jest jeszcze jasne czy trzeba będzie za nią płacić na bieżąco czy też będzie to część konkretnego planu subskrypcyjnego. Wiadomo jednak, że testy opisywanej funkcjonalności trwają i samo rozwiązanie będzie dostępne na przestrzeni najbliższych miesięcy.
Aby skorzystać z nowej funkcjonalności Tindera, jedna z osób będzie musiała znać dokładne imię i nazwisko oraz numer telefonu potencjalnej randki. Grupa Match nie udostępni danych użytkowników w prosty sposób, tak więc wszystko będzie rozbijało się o zasadę zaufania.