Aspiryna pomaga choremu sercu
Podawanie aspiryny przed operacją serca może być korzystne dla pacjenta - informuje pismo "Annals of Surgery".
Jak wykazali specjaliści z Thomas Jefferson University oraz University of California Davis Medical Center (USA), u pacjentów, którym w ciągu pięciu poprzedzających operację dni podawano aspirynę, mniejsze jest ryzyko poważnych komplikacji, takich jak niewydolność nerek, długotrwały pobyt na oddziale intensywnej opieki medycznej czy nawet zgon (w ciągu 30 dni po operacji).
8 lat badań
Badania objęły 4256 pacjentów, którzy w latach 2001-2009 przechodzili wszczepienie bypasów czy operację zastawki - 1923 z nich przyjmowało aspirynę w dawce od 81 do 325 miligramów przynajmniej raz w ciągu pięciu dni poprzedzających operację.
Powikłania wciąż groźne
Wynik badań ma tym większe znaczenie, że pomimo ogromnego postępu kardiochirurgii liczba poważnych powikłań wciąż pozostaje wysoka. Wiążą się z nimi znaczne wydatki oraz wyraźne pogorszenie jakości życia pacjentów. Żadna z wypróbowywanych dotąd metod zaradczych nie była tak tania, jak podanie aspiryny, a większość okazała się nieskuteczna.
Krwawienia da się opanować
Co prawda aspiryna może zwiększać ryzyko krwawienia, jednak można je zminimalizować, podając środki antyfibrynolityczne lub zmniejszając dawkę aspiryny. Na razie autorzy pracy nie zalecają masowego podawania aspiryny przed operacją - zagadnienie wymaga kolejnych badań.