Oglądam tylko Netflix. Czy muszę płacić abonament RTV?

Możesz nie odpalić zwykłej telewizji nawet na pół minuty przez cały rok, a i tak zgodnie z prawem musisz opłacić abonament RTV. W przeciwnym razie kontroler może nałożyć karę – na szczęście nie ma ich w Polsce zbyt wielu. Co dokładnie mówi ustawa o opłatach abonamentowych? Kto musi płacić abonament RTV, a komu przysługuje zwolnienie? Jakie są aktualne stawki abonamentu za telewizor?

Netflix na telewizorze. Czy muszę płacić abonament RTV na TVP?

Abonament RTV płaci się od posiadanego odbiornika, a nie od treści, które na nim odtwarzamy. Nawet jeśli służy nam on jedynie do oglądania Netflixa czy YouTube'a to zgodnie z prawem powinniśmy wnieść opłatę abonamentową. Działa tu zasada domniemania – jeżeli odbiornik może odbierać sygnał telewizyjny, to zakładamy, że mieszkańcy z tego korzystają. Mówi o tym w artykule drugim ustawa z 21 kwietnia 2005 roku: 

Jak widać, w punkcie pierwszym nie jest powiedziane, do czego ma być używany telewizor. 

Tu sytuacja jest już w pełni klarowna. Teoretycznie od połowy grudnia tłumaczyć mogliby się właściciele starszych telewizorów, którzy nie wymienili dekodera na DVB-T2. Taką linię obrony burzy jednak 8. multipleks, w którym kilka kanałów wciąż odbiera w standardzie DVB-T. Od kilku tygodni wśród nich nie ma już kanałów TVP – i to może budzić pewne kontrowersje. Dlaczego? 

Reklama

Bo pieniądze zebrane w ramach abonamentu RTV trafiają do KRRiT, która przeznacza je "wyłącznie na realizację przez nadawców publicznej radiofonii i telewizji misji", którą powinny realizować. 

Wielu prawników wskazuje na to, że telewizory pozbawione anteny, czy dekodera nie pozwalają na natychmiastowy odbiór programów, jednak kontrolerzy nie wyznają takiego podejścia. Być może spór udałoby się wygrać w sądzie, jednak na ten moment brakuje punktu odniesienia – autorowi nie udało się znaleźć doniesień o tego typu postępowaniu, które doczekałoby się rozstrzygnięcia przed polskim wymiarem sprawiedliwości.

Ile wynosi abonament RTV w 2024 roku?

W cenniku dostępnym na stronach Poczty Polskiej znajdziemy dwie tabele z różnymi stawkami – jedną dla opłat za odbiornik radiofoniczny, drugą za telewizyjny lub telewizyjny i radiofoniczny. Nas interesuje ta druga. Opłatę można uiszczać co miesiąc lub jednorazowo za dłuższy okres (maksymalnie 12 miesięcy). Płacąc z góry za kilka miesięcy, możemy liczyć na zniżki.

Wysokość abonamentu RTV za telewizor w 2024 roku:

  • 1 miesiąc – 27,30 zł;
  • 2 miesiące – 53,00 zł;
  • 3 miesiące – 78,70 zł;
  • 4 miesiące – 106,00 zł;
  • 5 miesięcy – 131,70 zł;
  • 6 miesięcy – 155,70 zł;
  • 7 miesięcy – 183,00 zł;
  • 8 miesięcy – 208,70 zł;
  • 9 miesięcy – 234,40 zł;
  • 10 miesięcy – 261,70 zł;
  • 11 miesięcy – 287,40 zł;
  • 12 miesięcy –294,90 zł (o 32,70 zł mniej niż 12 stawek miesięcznych).

Jeśli do 25 stycznia opłacimy abonament z góry za cały rok, możemy zyskać dodatkowe 10 proc. rabatu. Za ściąganie abonamentu RTV odpowiada Poczta Polska, jednak może ona kontrolować wpływy tylko za odbiorniki, które zostały zarejestrowane w odpowiedniej bazie. Gdyby ktoś właśnie przypomniał sobie, że tego nie zrobił, może załatwić formalności tutaj

Co grozi za niezarejestrowany telewizor? Kara w wysokości 819 zł (261 za radio). Jej nałożenie jest jednak możliwe dopiero po kontroli przeprowadzonej przez pracownika Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej, kontrolera abonamentu RTV. Ci nie mają jednak uprawnień, które przysługują służbom i nie mamy obowiązku wpuszczenia ich do domu, co potwierdza często przywoływany wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. 

W aktach oznaczonych sygnaturą II GSK 590/18 (wyrok z 26 września 2018) można wyczytać, że kontrolerzy faktycznie są podmiotem uprawnionym do kontroli, ale ustawa nie daje im prawa żądania wstępu do domu czy mieszkania, aby sprawdzić czy nie ma w nim niezarejestrowanego odbiornika. To czy go wpuścimy, zależy jednak tylko od naszej dobrej woli. 

Jaka jest szansa, że do naszych drzwi w ogóle zapuka kontroler? Jak przyznają sami przedstawiciele Poczty – niewielka. Na terenie Polski jest zaledwie kilkudziesięciu pracowników z odpowiednimi uprawnieniami – pojawiające się co jakiś czas teksty o masowych kontrolach, które zapukają do drzwi milionów Polaków, można więc traktować z przymrużeniem oka.

Kto nie musi płacić abonamentu RTV?

Oprócz tych, którzy nie mają w domu telewizora ani radia z obowiązku wnoszenia opłat abonamentowych zwolnionych jest kilka grup obywateli. Są to:

  • osoby, które ukończyły 75 rok życia;
  • osoby zaliczone do I grupy inwalidzkiej;
  • weterani będący inwalidami wojennymi lub wojskowymi;
  • osoby, które ukończyły 60 lat i mają prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza miesięcznie kwoty 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia. 

Każdy, kto spełnia jedno z powyższych kryteriów, musi jednak złożyć na poczcie odpowiednie oświadczenie (do pobrania tutaj). Zwolnienie obowiązuje dopiero od kolejnego miesiąca po tym, w którym dana osoba dostarczyła wniosek Poczcie Polskiej. Tylko wtedy można w pełni legalnie nie płacić na misję TVP i Polskiego Radia.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Czytaj także:

Telewizor na ścianie. Jak ukryć kable bez kucia?

Każdy ma taki telewizor. Nikt nie wie, ile prądu zużywa

Obraz z telefonu na TV. Jak wyświetlać zdjęcia na ekranie?

Zobacz też: 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: abonament rtv | Netflix
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy