Polak pokaże na co go stać!
Red Bull Cliff Diving to międzynarodowa seria zawodów w skokach do wody z klifów, mostów, budynków. Zawodnicy skacząc z wysokości 27 metrów osiągają prędkość nawet do 100km/h i w ciągu zaledwie trzech sekund wykonują serię ewolucji - salt, śrub, obrotów. Po raz pierwszy w historii tych zawodów Polska będzie miała swojego reprezentanta - Krzysztofa Kolanusa.
Dwunastka, bynajmniej nie parszywa
Na każdym z przystanków na zasadzie dzikiej karty do rywalizacji może zostać zaproszony jeden lub dwóch zawodników. Zależeć będzie to od kilku czynników, a decyzja zostanie podjęta w czasie trwania sezonu przez kraj, w którym odbywać się będzie dany przystanek. Choć skoczkowie z dziką kartą mogą uczestniczyć tylko w jednym lub dwóch eventach, ich wyniki będą liczyć się tak samo jak wyniki stałych skoczków. W rankingu znajdzie się 12 skoczków z najlepszymi wynikami; za miejsce 13. i 14. nie zostaną przyznane punkty ani nagrody pieniężne.
Nieliczni z nielicznych
Tylko niewielka liczba high diverów posiada fizyczne i sportowe umiejętności pozwalające uprawiać ten sport na najwyższym poziomie. Po raz pierwszy w historii tych zawodów Polska będzie miała swojego reprezentanta, który 18 czerwca we francuskim mieście La Rochelle zaprezentuje swoje umiejętności.
Zawody na całym globie
Kolejny przystanek w ramach tegorocznej rywalizacji rozegrany zostanie 24 lipca we Włoszech (Malcesine). Po podróży do Stanów Zjednoczonych (Boston) w sierpniu, Wielki Finał odbędzie się 4 września na Ukrainie (Jałta). Zawody Red Bull Cliff Diving ocenia pięciu międzynarodowych jurorów, przyznających punkty według stopnia trudności oraz wykonania poszczególnych skoków.