Porsche i Boeing wspólnie stworzą latające pojazdy miejskie. Zobacz ich koncepty

Porsche i Boeing poinformowały właśnie, że połączyły siły w celu „zbadania możliwości rozwoju miejskich pojazdów latających klasy premium”. I nie da się ukryć, że połączenie tych dwóch marek sprawia, że zaczynamy wierzyć w latający transport - no bo kto zna się lepiej na luksusowych samochodach niż Porsche, a Boeing to przecież gigant lotniczy, zbrojeniowy i kosmiczny z ponad 100-letnim doświadczeniem.

W 2018 roku badania przeprowadzone przez Porsche Consulting wykazały, że miejski rynek pojazdów latających będzie miał swoje 5 minut po 2025 roku, oferując szybszy transport pasażerów, wyższą wydajność i niższe koszty użytkowania niż obecne formy transportu naziemnego. Wygląda więc na to, że koncern chce być przygotowany na ten moment, żeby nie zostać w tyle za konkurencją, a wsparcie ze strony Boeinga może być tu kluczowe. Szczególnie że ten zaangażował się ostatnio w latające pojazdy elektryczne typu VTOL, czyli zdolne do pionowego startu i pionowego lądowania.

W styczniu tego roku prototyp znany po prostu jako PAV (passenger air vehicle), czyli latający pojazd pasażerski, odbył nawet swój pierwszy lot testowy. Jest to o tyle ważne, że mówimy o pojeździe autonomicznym, który docelowo ma przewozić pasażerów o łącznej wadze do 227 kilogramów na odległość nawet 80,5 kilometra. Co prawda lot testowy odbył się bez pasażerów, ale zakończył się pełnym sukcesem, więc pewnie już niebawem doczekamy się kolejnych.Co więcej, firma pracuje już z kalifornijskim Kitty nad projektem latających taksówek tego typu, a do tego nabyło Aurora Flight Sciences, które również zajmuje się pracami nad powietrznym taxi.

Jakie jest zatem zadanie Porsche? Koncern pomoże w rozwoju projektu w zakresie sprzętu, bo jak twierdzi jeden z przedstawicieli giganta: - Porsche chce poprawić zakres swoich usług i wyjść poza produkcję sportowych aut, kierując się w stronę mobilności klasy premium. W długoterminowym zakresie, oznacza to dodanie nowego wymiaru podróżowania, czyli latania. Łączymy siły dwóch wiodących marek, żeby odpowiedzieć na potrzeby kluczowego segmentu przyszłości.

Źródło: GeekWeek.pl/Boeing / Fot. Boeing