W 2023 roku włoska armia chce wyprodukować… 700 kg marihuany

Włochy dążą do samowystarczalności w produkcji leczniczej marihuany, która jest legalna w tym kraju. W tym celu korzystają z usług armii, która od kilku lat jest czołowym producentem tego leku dla włoskich aptek. W 2023 roku chce ona jednak pobić rekord i wyprodukować aż 700 kilogramów marihuany.

  • Jak donosi amerykański portal DefenseNews armia włoska planuje wyprodukować w 2023 roku tak dużą ilość leczniczej marihuany, że będzie s tanie zaspokoić połowę rocznego zapotrzebowania w kraju.
  • Od 2014 roku włoskie wojsko wykorzystuje do produkcji marihuany specjalne laboratorium Wojskowych Zakładów Chemicznych i Farmaceutycznych we Florencji. Od 2016 roku ta marihuana trafia do włoskich aptek jako produkt medyczny.
  • Wojsko prowadzi produkcję marihuany we Włoszech m.in. ze względu na swoje duże doświadczenie w przemyśle chemicznym.
  • Pozwoliło ono na szybkie rozwinięcie infrastruktury, dzięki czemu już w 2022 wyprodukowano 300 kilogramów.

Reklama

Medyczna marihuana wojskowej produkcji

We Włoszech lecznicza marihuana umożliwia normalne życie około 3000 osobom, służąc jako środek przeciwbólowy chociażby na chorobę Parkinsona. Roczne zapotrzebowanie na ten lek we Włoszech wynosi 1500 kilogramów. Do tej pory znaczną część importowano z Holandii, Danii czy Niemiec. W 2023 roku może się to zmienić dzięki włoskiej armii, która planuje wyprodukować prawie połowę rocznego zapotrzebowania na leczniczą marihuanę.

Czytaj także | Ściemnianie na promocjach polskie sklepy mają zapisane w DNA. Nawet Omnibus nie pomógł

Włoscy żołnierze odpowiadają za produkcję leczniczej marihuany od 2014 roku, kiedy dostali na to pozwolenie od włoskiego rządu. Do swoich działań wykorzystują specjalne laboratorium na obrzeżach Florencji. Cel 700 kilogramów marihuany w 2023 jest o tyle ciekawy, że będzie to wręcz podwojenie produkcji z roku 2022 (300 kilogramów). Włosi są pewni, że osiągną to dzięki nowej mieszance składników odżywczych oraz nawadnianiu hydroponicznemu. Ma to pozwolić na "umasowienie" produkcji.

Dlaczego włoska armia produkuje leczniczą marihuanę?

Gdy włoski rząd dopuścił w 2014 roku produkcję krajowej marihuany, chciał przekazać to zadanie zaufanym organom państwowym, a nie prywatnym przedsiębiorstwom. Dodatkowo Włosi wyszli z założenia, że cała produkcja musi znajdować się pod ścisłą ochroną i tajemnicą. Dlatego do udźwignięcia projektu wybrano wojsko, które już miało duże doświadczenie w przemyśle chemicznym i farmaceutycznym. W historii tworzyło dla żołnierzy m.in. pigułki zwalczające malarię.

Marihuana produkowana przez armię znacznie różni się od tej sprowadzanej do Włoch, chociażby z Holandii. Przede wszystkim ma mniejszą ilość THC, a więcej przeciwzapalnego kannabidiolu CBD. Obecnie włoska armia produkuje dwa odmiany swojej leczniczej marihuany: FM1 i FM2, różniące się poziomem THC. Rozwój produkcji marihuany na 2023 rok ma także przynieść nowy lek autorstwa włoskiej armii- oliwę z oliwek z dodatkiem konopi, którą chorzy będą przyjmować w formie kropli.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: medyczna marihuana | farmacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy