USA stawiają na dziwne drony. To przyszłość wojny
Pentagon wybrał dwa projekty nowoczesnego drona marynarki wojennej, który w przyszłości ma wspomóc działania w rejonie Pacyfiku. Maszyny już mają swoje specjalne wizualizacje.
Defense Advanced Research Projects Agency (DARPA) poszukuje nowego, niewielkiego drona, który będzie operował na rozległych wodach wraz z okrętami marynarki. Co ciekawe konstrukcyjnie mają być maszynami pionowego startu. Cały program nazwany został ANCILLARY.
Celem takiej maszyny będzie głównie prowadzenie rekonesansu na morzu we współpracy z grupami okrętów wojennych, bez względu na warunki pogodowe. Taki dron może być szczególnie potrzebny w ewentualnym konflikcie w regionie Pacyfiku.
DARPA wybrała właśnie dwa projekty drona autorstwa Northrop Grumman i Sikorsky z oferty kilkunastu firm. Projekty te implementują najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne.
Ilustracje nowych dronów amerykańskiej marynarki
Northrop Grumman zaproponował dość prostą i powszechną konstrukcję płatowca z układem czterech wirników skierowanych horyzontalnie i wertykalnie. Pozwala to na pionowy start konstrukcji. Według samych konstruktorów dron będzie tani w produkcji, mogąc być wykorzystywany w wielu misjach. Zgodnie z zaleceniami DARPA nie waży więcej niż 150 kilogramów.
Projekt drona Northrop Grumman w założeniu będzie w stanie przenosić ładunek czujników i sensorów o masie 27 kilogramów. Maszyna będzie w stanie latać na odległość 185 kilometrów.
Sikorsky zaprezentował natomiast bardziej niekonwencjonalną konstrukcję. Podczas startu ma być ustawiona "na ogonie", startując i lądując jak helikopter. Gdy wyniesie się na odpowiednią wysokość, rotory przesuwają się w pozycję pionową. Sikorsky chce, aby ich projekt mógł startować z dosłownie każdego miejsca na okręcie.
Projekt firmy Sikorsky ma osiągać takie same parametry jak Northrop Grumman. Zapowiadane są już nawet pierwsze testy, które zapewnią, że układ napędu zapewni efektywną eksploatację.
Informacje do do wybranych projektów są jeszcze dość szczątkowe. Więcej pojawi się pewnie w ciągu najbliższych 10 miesięcy. Przez ten czas firmy mają rozwiązać wszelkie problemy w swoich projektach, jakie wskazała wcześniej DARPA i stworzyć latający demonstrator.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!