Do trzech razy sztuka? Samsung przedstawia nowe modele Galaxy Z Fold i Z Flip
Tegoroczna konferencja Samsung Unpacked, na którą zawsze czeka mnóstwo fanów na całym świecie, przyniosła wiele interesujących zapowiedzi, ale to składane smartfony z elastycznymi wyświetlaczami skradły show.
Po debiucie pierwszej generacji „składaków” Samsunga można było usłyszeć różne opinie, bo z jednej strony mieliśmy do czynienia z nowatorską technologią, ale z drugiej pełna była ona problemów wieku dziecięcego i do tego w horrendalnie wysokiej cenie. Na szczęście producent wiele się nauczył przez ostatnie lata i wiele wskazuje na to, że trzecia generacja składanych smartfonów przyniesie oczekiwane zmiany. Co prawda głównie niedostrzegalne gołym okiem, ale jedną z pewnością zauważą wszyscy, a mowa o niższej cenie. Flagowym modelem składanym jest oczywiście Galaxy Z Fold3, który możemy otworzyć jak książkę, by cieszyć się dużym 7,6-calowym wyświetlaczem AMOLED o rozdzielczości 2208x1768 pikseli, odświeżaniu 120 Hz i maksymalnej jasności 1200 nitów. Po złożeniu możemy zaś korzystać z zewnętrznego wyświetlacza, który oferuje przekątną 6,2 cala, rozdzielczość 2268x832 pikseli, odświeżanie 120 Hz i maksymalną jasność na imponującym poziomie 1500 nitów.
Urządzenie jest wyposażone w aż 5 różnych obiektywów: 10 MP na zewnątrz do używania w pozycji złożonej smartfona, 4 MP do selfie w środku, a także trio 12 MP jednostek na tylnym panelu, tj. szeroki kąt, ultraszeroki kąt i teleobiektyw. I choć wspomniana kamera przednia nie wygląda na pierwszy rzut oka imponująco, to warto zwrócić na nią uwagę, bo została ukryta pod ekranem. Pod maską mamy 5 nm 8-rdzeniowy procesor o taktowaniu 2,84 GHz, 12 GB pamięci RAM oraz 256/512 GB pamięci na dane. Nie zabrakło również baterii o pojemności 4400 mAh, Androida 11, łączności 5G oraz certyfikatu IPX8 (odporność na wodę), a Samsung poinformował o wprowadzeniu kilku poprawek w zakresie wytrzymałości smartfona. Ten został wykonany z materiału nazywanego przez producenta „zbrojne aluminium”, a Gorilla Glass Victus i nowy film ochronny podnosić mają odporność samego ekranu o 80%.
Podobnych poprawek wytrzymałości doczekał się drugi ze składanych smartfonów, a mianowicie Galaxy Z Flip3, który powinien przypaść do gustu fanów telefonów z klapką. Co warto jednak podkreślić, chociaż w nazwie mamy 3, to chodziło tylko o ujednolicenie nazewnictwa (i być może małe wprowadzenie klientów w błąd), bo to dopiero druga generacja tego składaka Samsunga. Galaxy Z Flip3 oferuje 6,7-calowy wewnętrzny panel AMOLED o rozdzielczości 2640x1080 pikseli, odświeżaniu 120 Hz i szczytowej jasności na poziomie 1200 nitów. Po złożeniu smartfona korzystamy zaś z małego 1,9-calowego wyświetlacza (i tak 4-krotnie większego niż poprzednio!) o rozdzielczości 260x512 pikseli, który jest zaprojektowany do wyświetlania powiadomień (a także pogody i godziny) bez konieczności otwierania urządzenia.
Tu do dyspozycji mamy 3 obiektywy: 10 MP kamerkę do selfie, 12 MP jednostkę szerokokątną i 12 MP ultraszerokokątną. Pod maską czekają zaś ten sam procesor ze wsparciem dla 5G co w Z Fold3, 8 GB pamięci RAM, 128/256 GB pamięci na dane i bateria 3300 mAh. Co bardzo ważne dla części użytkowników, oba modele doczekały się obniżki ceny, choć oczywiście wciąż nie jest tanio. I tak, cena Galaxy Z Fold3 zaczyna się od 1800 USD, a Z Flip3 od 1000 USD, oba smartfony zadebiutują 27 sierpnia w USA, Europie i Korei Południowej.
Źródło: GeekWeek.pl/Samsung