LG G3 z ekranem Quad HD i interfejsem, który rozpozna potrzeby użytkownika
Quad HD miał mieć Galaxy S5 i Xperia Z2. Ani Sony, ani Samsung nie zdecydowali się jednak na wykorzystanie ekranu o tak dużej rozdzielczości. Jest jednak całkiem prawdopodobne, że LG nie odpuści.
Phone Arena sugeruje, że LG G3 będzie wyposażony w 5,5-calowy ekran o rozdzielczości 2560 x 1440 i 534 PPI. Źródłem informacji jest podobno pracownik LG. Istotne zmiany mają zajść także w oprogramowaniu. Koreański producent ma postawić na zaawansowaną personalizację. Mają pojawić się rozwiązania podobne do tych z Google Now: przypomnienia bazujące na lokalizacji, zarządzanie kalendarzem, informacje o korkach czy rekomendacje miejsc przez wiadomości push. Na tym jednak nie koniec. G3 ma uczyć się zwyczajów użytkownika i modyfikować interfejs zależnie od jego potrzeb i sposobu korzystania ze sprzętu.
Brzmi trochę egzotycznie, ale nie jest to raczej zaskakujący kierunek. Wydawcy już od dawna mierzą się z personalizacją treści w walce o zaangażowanie i czas użytkowników. Zasada jest prosta: im treści są lepiej dostosowane do potrzeb ludzi, tym chętniej będą oni korzystać z oferującego je medium. Nic dziwnego, że tematem na poważnie zaczęli interesować się także producenci. Samo LG oferuje zresztą usługę bazującą na rekomendacjach w swoich telewizorach. Niestety nie jest ona jeszcze dostępna w Polsce. Otwartym pozostaje pytanie, czy oprogramowanie będzie bazować na Google Now, czy będzie na silniku od podstaw stworzonym przez LG. Drugi scenariusz może wydawać się mniej prawdopodobny, ale biorąc pod uwagę doświadczenia firmy z segmentu RTV, a w szczególności duży nacisk na personalizację i integrację z mediami społecznościowymi w telewizorach z Web OS wcale nie wykluczałbym go. Jakie funkcje mogłoby teoretycznie oferować takie oprogramowanie? Na przykład:
- automatyczne rekomendowanie lokali w oparciu o informacje z mediów społecznościowych i preferencje użytkownika;
- zaawansowany lifelogging: monitorowanie czasu spędzonego w domu i pracy, zapisywanie informacji o odwiedzanych miejscach itd.;
- automatyczne przypomnienia o nowych odcinkach seriali, premierach filmów lub koncertach ulubionych zespołów;
- monitorowanie snu i inteligentne budzenie z uwzględnieniem danych z kalendarza. Są aplikacje, które oferują wyżej wymienione funkcje, wiec nic nie stoi na przeszkodzie, by zintegrować je w interfejsie telefonu. O tym, jak naprawdę będzie działać LG G3 przekonamy się zapewne dopiero chwilę przed premierą. Phone Arena podaje, że będzie ona w maju. Nasze źródła wskazują na początek drugiego półrocza.
Jan Blinstrub