Nowe unijne przepisy dotyczące roamingu
Odpowiedzialni za kwestie dotyczące konsumentów ministrowie z 27 krajów członkowskich UE uchwalili w tym tygodniu nowe przepisy odnośnie do roamingu na terenie Unii.
W porównaniu z dotychczasowymi limitami cenowymi oznacza to spadek o 3 centy za minutę dla obu rodzajów połączeń. Ponadto operatorzy komórkowi będą w przyszłości musieli stosować naliczanie sekundowe już po pierwszych trzydziestu sekundach połączenia. Za przesłanie krótkiej wiadomości tekstowej (SMS) na terenie UE operatorzy nie będą mogli pobierać opłaty większej niż 11 centów (plus VAT).
Rada Ministrów spełniła tym samym wolę Parlamentu Europejskiego, który jeszcze w kwietniu uchwalił nowe przepisy ogromną większością głosów. "Jest to dobra wiadomość dla obywateli Unii Europejskiej, którzy tego lata jadą na urlop i mogą ze spokojem korzystać ze swoich telefonów komórkowych, nie obawiając się otrzymania wysokich rachunków", stwierdziła odpowiedzialna za kwestie telekomunikacyjne komisarz UE Viviane Reding.
Niestety, wciąż kosztowny pozostanie roaming w zakresie transferu danych: w tym wypadku operatorzy będą mogli naliczać do 1 euro (plus VAT) za każdy przesłany megabajt danych. Kto na przykład ma telefon G1 i w czasie urlopu korzysta z zainstalowanej na nim przeglądarki Chrome, zapłaci wówczas 1 euro już za jednorazowe wywołanie strony startowej heise online.
W celu ochrony konsumentów przed wysokimi rachunkami do marca 2010 roku operatorzy mają zapewnić opcję automatycznego przerywania działania usługi, jeśli łączna kwota rachunku osiągnie wysokość 50 euro. Począwszy od lipca 2010 roku, obowiązywać będzie maksymalna stawka 80 centów, a później 50 centów za przesłany megabajt danych. Z kolei maksymalne ceny za połączenia telefoniczne w roamingu spadną od 1 lipca 2010 roku do 39 centów, a rok później do 35 centów za minutę.