„Pokój niewolników” w Pompejach. Przypadkowe odkrycie archeologów podczas wykopalisk

Podczas wykopalisk w ruinach starożytnego miasta Pompeje we Włoszech archeolodzy natknęli się przypadkowo na „pokój niewolników”. Odkrycie takiego pomieszczenia da szerszy pogląd naukowcom na to, jak dawniej wyglądało życie niewolników w starożytnych czasach.

Archeolodzy odkryli pozostałości po tzw. pokoju niewolników w jednej z rzymskich willi w Pompejach, które zostały zasypane popiołem po erupcji Wezuwiusza w 79 roku n.e. Pomieszczenie, zdaniem naukowców, zachowało się w doskonałym stanie.

W pokoju odnaleziono trzy łóżka, kilka amfor i dzbanów ceramicznych oraz nocnik. Pomieszczenie oświetlane było tylko przez jedno niewielkie okno.

Archeolodzy uważają, że w pomieszczeniu prawdopodobnie mieszkali niewolnicy, którym powierzono utrzymanie rydwanu. Na miejscu znaleziono także drewnianą skrzynię, w której znajdowały się metalowe przedmioty i różne materiały, które według naukowców mogą być częściami uprzęży dla koni.

Reklama

- Jest to unikalne świadectwo tego, jak żyli najsłabsi w starożytnym społeczeństwie. Z pewnością "pokój niewolników" należy do najbardziej ekscytujących odkryć w moim życiu jako archeologa - powiedział w komunikacie prasowym Gabriel Zuchtriegel, dyrektor parku archeologicznego w Pompejach.

- To nowe, ważne odkrycie wzbogaca nasze rozumienie codziennego życia starożytnych Pompejan, zwłaszcza tej klasy społeczeństwa, o której wciąż niewiele wiemy - powiedział włoski minister kultury Dario Franceschini.

Pompeje, które zostały ponownie odkryte w XVIII wieku, są jedną z najpopularniejszych atrakcji turystycznych we Włoszech. Wykopaliska trwają na ich terenie nieprzerwanie od wielu lat.

Przeczytaj też: Znaleziono czaszkę dziecka sprzed 250 tysięcy lat. Co skrywała jaskinia w RPA?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Archeologia | Pompeje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy