Zaskakujące odkrycie z Australii. Delfiny używają... imion
Nie są to może imiona takie jak Andrzej, Krzysztof, John czy Fernando, ale sposób komunikacji między delfinami wskazuje na to, że rozpoznają się i nawołują przy pomocy nadanych przez rodziców sygnatur dźwiękowych. To nic innego jak odpowiednik naszych imion.
Pierwszy raz w historii i pierwszy raz w świecie zwierząt udało się wykazać i udowodnić podobne zachowania. Wiadomo, że zwierzęta rozpoznają się na podstawie wyglądu, charakterystycznych cech, zapachów, a także dźwięków. Jednakże nadawanie sobie sygnatur dźwiękowych, czyli odpowiednika naszych imion, to jednak zupełnie co nowego.
Delfiny uchodzą za najbardziej inteligentne zwierzęta poza naczelnymi. I to one stały się obiektem badań przeprowadzonych w Zatoce Rekina niedaleko Perth, u zachodnich brzegów Australii. A dokładniej - butlonosy indyjskie, czyli delfiny z gatunku Tursiops aduncus.
Badania na butlonosach
Butlonosy to jeden z najbardziej rozpoznawalnych delfinów świata. To właśnie butlonosem był bohater serialu "Flipper" (nawiasem mówiąc, grająca go samica Kathy już nie żyje. Podejrzewa się, że popełniła samobójstwo). To najczęściej trzymane w oceanariach i akwariach delfiny świata.
Niegdyś uważano, że mamy jeden gatunek butlonosa, rozprzestrzeniony w ciepłych wodach wszystkich mórz świata. Sporadycznie te walenie pojawiają się nawet w Bałtyku - dwa osobniki widziano latem 2015 roku, jednego w 2019 roku, w obu przypadkach u brzegów Polski.
Teraz wyróżnia się osobno butlonosa indyjskiego z obszarów Indo-Pacyfiku i to właśnie te ssaki bardzo chętnie i licznie przypływają do Zatoki Rekina w Australii. Słynie ona z tego, że pojawiają się bardzo bliski brzegu, pozwalają się dotykać, głaskać i łatwo wchodzą w kontakty z ludźmi.
To one były obiektem badań i obserwacji, które pozwoliły ustalić sposoby komunikacji i rozpoznawania się tych zwierząt. Są one zgoła sensacyjne. Bowiem okazuje się, że delfiny posługują się sygnaturami dźwiękowymi nadawanymi każdorazowo młodym przez rodziców.
Matka nadaje imię delfinowi
Każdy delfin uczy się od swojej matki niepowtarzalnego sygnaturowego dźwięku, który zachowuje na całe życie, a delfiny rozpoznają i zapamiętują dźwiękowe imiona innych osobników, podobnie do tego, jak my rozpoznajemy swoje nadane nam po urodzeniu imiona.
Od 2016 roku zespół naukowców śledził delfiny w Zatoce Rekina, rejestrując ich reakcje na dźwięki wydawane przez inne osobniki. Umieszczone pod wodą mikrofony pozwalały odróżnić i opisać zestaw dźwięków każdego ze zwierząt.
Te badania pozwoliły wykazać dwie przełomowe tezy. Po pierwsze, delfiny mocniej reagowały na sygnały dźwiękowe pochodzące od tych osobników, z którymi współpracowały w obronie stada przed napastnikami. To znaczy, że ich więzy opierają się na współpracy w grupie, a zwierzęta te mają mocno rozbudowaną społeczną koncepcję przynależności do grupy.
Po drugie, nie tylko rozpoznają się, ale wręcz nawołują za pomocą sygnatur, które poznały. Inaczej mówiąc, za pomocą delfinich imion. Aby wezwać któregoś osobnika z grupy, posługują się jego identyfikatorem dźwiękowym. I on na zawołanie reaguje. - Delfiny wzywają się po imieniu - uważają naukowcy prowadzący te badania, które mogą stanowić istotny przełom w zrozumieniu sposobów komunikowania się waleni.