Ukraińcy zbudowali pierwszy pocisk manewrujący. Jest potężny
Siły Zbrojne Ukrainy od początku wojny prosiły kraje NATO o dostawę pocisków dalekiego zasięgu. Doczekały się tylko pocisków Storm Shadow/SCALP, ale teraz będą mogły używać swoich, które dadzą się mocno we znaki Rosjanom.
Prezydent Ukrainy i przedstawiciele rządu zapowiedzieli, że nastąpił długo oczekiwany przełom w ukraińskiej armii. Teraz dysponuje ona nową bronią własnej produkcji, która niebawem diametralnie odmieni oblicze wojny na korzyść Ukrainy i rzuci na kolana agresora. Oprócz wielkiej armii 30 różnej maści latających i pływających dronów kamikadze, właśnie doszedł najważniejszy element, czyli pierwszy ukraiński pocisk manewrujący.
Nazywa się Trembita i powstał w przemysłowej placówce pod Kijowem. Tam grupa inżynierów-ochotników w pocie czoła przez ostatni rok pracowała nad pociskiem rakietowym domowej roboty, wykorzystując do tego celu improwizowaną linię produkcyjną, wadliwe ukraińskie pociski Grad i egzemplarze przechwycone od armii rosyjskiej. Efekt zachwyca. Udało się zbudować niesamowicie świetną broń.