Telefon na wakacjach - jak o niego zadbać?

W tym roku aż 57 proc. Polaków wybrało wakacje poza granicami kraju. Najpopularniejsze miejsca to kraje śródziemnomorskie - głównie Grecja i Włochy. Jak wynika z tych samych badań - ponad 60 proc. urlopowiczów planuje całkowicie odciąć się od pracy. Nie oznacza to jednak, że pozostawią smartfony w domach.

Zabierając ze sobą telefon na wakacje, musimy pamiętać o kilku zasadach, które sprawią, że smartfon wróci z wyjazdu cały. W zależności od miejsca wypoczynku, telefonowi zagrażają różne usterki - w górach będą to szczególnie upadki, nad morzem i jeziorami zalanie, a w ciepłych krajach przegrzanie.

Będąc na wakacjach skupiamy się przede wszystkim na wypoczynku i nie zwracamy uwagi na nasze urządzenia. Zwiększona aktywność i liczba wakacyjnych atrakcji sprawia, że telefony są bardziej narażone na usterkę niż w domu. Aby urządzenie podczas wyjazdu pozostało bezpieczne, warto zastosować się do poniższych porad.

Podczas wczasów na plaży, telefon może ulec różnym usterkom, które niekoniecznie zostaną naprawione w ramach gwarancji producenta. Plażowanie jest szczególnie niebezpieczne dla smartfonów, które nie oferują np. wodoszczelności, dlatego trzeba zwrócić na to szczególną uwagę i zabezpieczyć swój smartfon przed wpływem wody i piasku

Użytkownicy bardzo często zapominają o ochronie telefonu przed pyłem. Jeżeli smartfon nie posiada obudowy o klasie szczelności co najmniej IP65, to należy o niego szczególnie zadbać - powiedział Piotr Pachota z serwisu GoRepair. Piasek z łatwością może zarysować obiektyw aparatu, szybkę wyświetlacza lub dostać się do otworów w smartfonie.  - dodał.

Obudowa z przodu oraz z tyłu to elementy telefonu szczególnie narażone na zarysowania. Piasek, mimo że jest niepozorny, może zniszczyć telefon. Aby tego uniknąć dobrze zainwestować w porządną folię ochronną na wyświetlacz lub szkło hartowane. Tył telefonu zabezpieczymy odpowiednim etui wraz z zaślepkami na gniazda ładowania.

Na rynku dostępne są także oryginalne gadżety dedykowane plażowiczom. Jednym z najpopularniejszych jest tzw. Beach Vault. To plastikowy pojemnik, który wwierca się w piasek i zamyka dołączoną pokrywką.

Nawet niewielka ingerencja wody może przynieść katastrofalne skutki. Jeśli telefon posiada obudowę z klasą szczelności co najmniej IP67, to powinien przetrwać niewielką ingerencję cieczy. Nie należy jednak zabierać go ze sobą na basen czy zanurzać w morzu, bo to może się źle skończyć.

Jeśli koniecznie chcemy wziąć telefon nad wodę to powinniśmy zaopatrzyć się w odpowiedni gadżet. Wystarczy najprostsza przezroczysta torebka, która jest szczelnie zamykana. Dzięki niej bez problemów obsłużymy telefon, ponieważ przewodzi ona dotyk i umożliwia wykonanie zdjęcia na plaży.

Kąpiele słoneczne to typowy sposób spędzania wolnego czasu na plaży. Olejek do opalania jest w trakcie tej czynności rzeczą niezbędną. O ile dla ciała jest zbawienny, tak tłuste plamy mogą zaszkodzić smartfonowi i utrudnić jego obsługę. W trakcie wypoczynku nie zwracamy uwagi na takie szczegóły, ale trzeba pamiętać o odpowiedniej ochronie telefonu. Kiedy zorientujemy się, że do otworów telefonu dostał się olejek, może być już za późno.

Olejek do opalania to tłusta maź, którą trudno usunąć z różnego rodzaju powierzchni. Podobnie jest z oczyszczeniem telefonu po ingerencji oleju. Nie wystarczy wytarcie szmatką, w takim przypadku potrzebna będzie pomoc profesjonalnego serwisu. Telefon po takiej usterce należy poddać diagnozie i dokładnie sprawdzić, które podzespoły zostały zatłuszczone.

Najlepszym rozwiązaniem byłoby pozostawienie telefonu w hotelu. Wiadomo jednak, że obecnie telefon na wakacjach jest niezbędny - głównie ze względu na pełnienie funkcji aparatu. Dlatego aby uniknąć poważnej usterki i późniejszej wizyty w serwisie, należy zainwestować w gadżety ochronne, dzięki czemu smartfon wyjdzie bez szwanku.