Medycyna przyszłości

Polizał ją pies i zaraziła się rzadką chorobą

Lizanie przez szczeniaka mogło doprowadzić do zagrażającej życiu infekcji jednej z kobiet w Ohio. Konieczna była amputacja rąk i nóg, by uratować jej życie.

Marie Trainer trafiła do szpitala 11 maja po wystąpieniu u niej gorączki, nudności i bólu pleców. Kobieta wróciła z wakacji na Karaibach, więc lekarze założyli, że to właśnie podróże są przyczyną jej złego stanu zdrowia.

Niestety, stan Trainer znacznie się pogarszał. Kobieta w końcu zapadła w śpiączkę. Jej skóra przybrała purpurowoczerwony kolor, a tkanki zaczęły obumierać. Po szczegółowych badaniach, specjaliści z CDC odkryli przyczynę choroby - infekcję bakteryjną Capnocytophaga canimorsus. Bakteria ta często występuje w pyskach psów i kotów. Może rozprzestrzeniać się po organizmie człowieka poprzez ugryzienia, zadrapania, a nawet zwykłe polizanie. Trainer prawdopodobnie zaraziła się bakterią, gdy została polizana przez młodego owczarka niemieckiego.

Chociaż większość osób mających kontakt z psami i kotami nie zarazi się Capnocytophaga canimorsus, w rzadkich przypadkach może dojść nawet do śmierci. Najbardziej narażone są osoby z obniżoną odpornością, np. chorujące na raka, cukrzycę lub HIV, a także ci z usuniętą śledzioną. Nie jest jasne, czy u Trainer był spełniony jeden z wymienionych warunków.

Kobiecie podano antybiotyki, ale nie zadziałały. Trainer przebywała w szpitalu przez 60 dni. Jej infekcja doprowadziła do tak rozległych uszkodzeń tkanki nóg i dłoni, że konieczna była ich amputacja. Do tej pory kobieta przeszła 8 operacji i wkrótce dostanie protezy.

W ubiegłym roku infekcja Capnocytophaga canimorsus dotknęła mężczyznę z Wisconsin, któremu także konieczna była amputacja nóg i części ramion.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bakterie | infekcja bakteryjna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy