Nic do ukrycia! Kamera pokaże, że jesteś pijany

Policja otrzyma potężne narzędzie, które pomoże szybko wykryć pijane osoby /123RF/PICSEL
Reklama

Jeśli potrzebujesz dodatkowego powodu, żeby wypić kieliszek wina po obiedzie lub przed snem, nauka jest po twojej stronie. Zgodnie z wynikami ostatnich badań, spożywanie niewielkich ilości alkoholu pomaga usuwać toksyny z mózgu, w tym te mogące powodować chorobę Alzheimera.

Ale jeśli przekroczy się rozsądną ilość alkoholu, konsekwencje mogą być nieprzyjemne. Co więcej, w niedalekiej przyszłości policja może dysponować urządzeniem mierzącym ilość alkoholu we krwi innym niż alkomat. Na przykład aparatami wykrywającymi nietrzeźwość z dystansu. Niedawno ujrzał światło dzienne ciekawy grecki projekt, w ramach którego powstało właśnie takie urządzenie.

Zdradliwe czerwone policzki

Jaki jest najłatwiejszy sposób na identyfikację pijanego bez konieczności obserwowania jego zachowania? Łatwo mogą go zdradzić czerwone policzki, co wynika z faktu, że alkohol rozszerza naczynia krwionośne. Proces ten wpływa nie tylko na to, jak człowiek wygląda, lecz także na temperaturę jego ciała. Jest to szczególnie widoczne u osób z niedoborem enzymów z grupy dehydrogenazy aldehydowej, która pomaga w metabolizmie alkoholu.

Badanie greckich naukowców przeprowadzono na 41 ochotnikach, którym najpierw podano do wypicia pewną ilość alkoholu. Później eksperci wykorzystali kamery na podczerwień i wprowadzili obrazy termiczne do komputera, który utworzył algorytm. Wystarczyło jedno ujęcie każdej osoby, aby komputerowi udało się z zaskakującą dokładnością określić, ile dana osoba wypiła alkoholu.

Reklama

Jednocześnie testy ujawniły inne obszary na twarzy, które mogą pomóc zidentyfikować pijanego - czoło i nos. W tych miejscach prawie zawsze widać, czy i jak bardzo osoba pijąca alkohol przesadziła. Greccy eksperci gwarantują, że ich rewolucyjna metoda pozwala zidentyfikować pijanego z dokładnością do 90%. Oznacza to, że można na niej polegać i aktywnie z niej korzystać, co może okazać się pomocne na przykład w pracy policjantów lub ratowników medycznych.

Pijana osoba w tłumie się nie schowa

Greckim wynalazkiem są szczególnie zainteresowane służby porządkowe, ponieważ kamery będą w stanie wykryć pijanego, a tym samym potencjalnie problematycznego człowieka, nawet w dużym tłumie, na przykład wśród demonstrantów czy kibiców sportowych, a także zauważyć pijanego na parkingu, który zamierza wsiąść do samochodu. 

Oczywiście opinie na temat wynalazku są różne. Niektórzy postrzegają go, jako kolejny krok w kierunku ograniczenia prywatności i wolności, inni podkreślają pozytywne aspekty instalacji takich kamer w miejscach publicznych -pomoc służbom porządkowym i ratowniczym w zapewnianiu bezpieczeństwa i ochrony życia ludzkiego.   

21 wiek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy