Ostatnie chwile przed szczytem

Wyprawa na Broad Peak była jedną z najtragiczniejszych w historii polskiego himalaizmu. Zdobycie tej góry to nie była bułka z masłem, a prawdziwa walka z naturą.


Tak właśnie wyglądają ostatnie chwile przed zdobyciem szczytu ośmiotysięcznika. Nie jest to na pewno wyprawa po bułeczki do sklepu. Wokół panuje przerażający mróz, wieje bardzo silny wiatr, a pod nogami sam lód i skały. Zdobywanie gór zimą to bardzo niebezpieczna wycieczka. Najlepszym dowodem tego jest śmierć dwóch himalaistów - Tomasza Kowalskiego i Macieja Berbeki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: himalaiści | Himalaje | ciekawostki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy