Elektryczny wózek polskiej konstrukcji jest idealny do zdobywania szczytów
Niepełnosprawność nie powinna być przeszkodą w spełnianiu marzeń, o czym przekonuje polski inżynier Jacek Skopiński, który wprowadził do sprzedaży elektryczne wózki dla wymagających użytkowników.
Cała oferta liczy już 9 modeli (w tym 2 deskorolki), które różnią się kształtem, możliwościami i funkcjonalnością, żeby każdy znalazł coś dla siebie. Najciekawszy jest chyba jednak Mountain Cart, czyli wózek przeznaczony do górskich „wędrówek”, który właśnie doczekał się specjalnej wzmocnionej wersji 4x4. Producent nazywa ją ekstremalną i w sumie to trudno się temu dziwić, bo wariant ten charakteryzuje się industrialnym designem z wykorzystaniem nitowanego aluminium, typowym dla wszystkich pojazdów EV4, który przywodzi na myśl choćby Mad Maxa. Do tego możemy liczyć na naprawdę dużo mocy, bo mowa o napędzie na wszystkie koła o mocy 10 kW.
Dzięki temu możemy liczyć na prędkość maksymalną na poziomie 40 km/h, a wózek wyposażony jest też w akumulator o pojemności 85 Ah (zasięg 120 km), hydrauliczne tarczowe hamulce, 4 amortyzatory rowerowe sprężynowe z tłumieniem olejowym i 20-calowe koła, co w połączeniu z nisko osadzonym środkiem ciężkości gwarantuje stabilność i komfort nawet w trudnym terenie. Konstrukcja mierzy 103 cm szerokości, 160 cm długości i 145 cm wysokości, a jej waga z akumulatorem do 120 kilogramów.
Co jednak warto zaznaczyć, choć wózek był projektowany z myślą o osobach z niepełnosprawnościami, to nie jest dedykowany tylko im, a raczej wszystkim, którzy z różnych powodów chcą z niego korzystać (np. z powodu wieku, który uniemożliwia piesze wędrówki) - zamówienia można składać na stronie producenta. Jak czytamy w opisie: - Pojazd dla osób w każdym wieku i zawodzie, którzy lubią podróże bądź pracują w naturalnym i trudnym terenie. Umożliwia eksplorację nowych i wcześniej niedostępnych dla pojazdów elektrycznych miejsc. Przyjazny dla osób niepełnosprawnych - wysokość pojazdu oraz w pełni regulowane siedzenie umożliwia wygodne przejście bezpośrednio z wózka inwalidzkiego.
Źródło: GeekWeek.pl/ev4.pl/Fot. ev4.pl