Im więcej bogactwa, tym mniej empatii

Zamożność może mieć negatywny wpływ na zdolność odczuwania współczucia. Z badań opublikowanych na łamach "Emotion" przez specjalistów University of California wynika, że im ktoś jest bogatszy, tym mniejszą wykazuje empatię.

Dylemat bogatych: kochać pieniądze czy kochać innych?
Dylemat bogatych: kochać pieniądze czy kochać innych?© Panthermedia

Gdy serce bije wolniej

Tych uczestników eksperymentu również poddano badaniom psychologicznym. I po raz kolejny się okazało, że zamożność była odwrotnie proporcjonalna do stopnia odczuwania empatii.

Potwierdziły to badania monitorujące pracę serca studentów. Wykazały one, że bicie mięśnia sercowego było wolniejsze u osób wykazujących większa empatię. Choć jest to niezgodne z naszą intuicją, to taka reakcja jest prawidłowa. Serce zaczyna szybciej pracować wtedy, gdy odczuwamy lęk i grozi nam niebezpieczeństwo. Z kolei współczucie spowalnia serce, gdyż to sprzyja lepszej koncentracji uwagi i wczuwaniu się w sytuację drugiej osoby.

Bogaci tego nie potrafili

Osoby o najniższych dochodach wypadły jednak lepiej po zamianie ról: potrafiły poprawnie zidentyfikować emocje osoby, z którą przeprowadzały wywiad. Bogaci tego nie potrafili.

Niezdolni do odczuwania współczucia

Jennifer Stellar twierdzi, że niekoniecznie. Jej zdaniem, uzyskanie złych wyników testach nie musi świadczy o tym, że zamożni w ogóle nie są zdolni do odczuwania współczucia. Być może jedynie gorzej postrzegają emocje innych ludzi.

Według niej to wyjaśniałoby dlaczego wielu studentów z rodzin zamożnych zajmuje się wolontariatem i uczestniczy w misjach Korpusu Pokoju.

INTERIA.PL/PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas