Skalpel, który nie zadrży wraz z ręką chirurga

Każdy lekarz powinien mieć nerwy ze stali, ale szczególnym opanowaniem muszą być obdarzeni chirurdzy. Mimowolne drżenie rąk to problem, który wkrótce może zostać wyeliminowany dzięki zaawansowanym technologicznie skalpelom.

Nawet podczas najbardziej stabilnej pozycji, każda z dłoni wykonuje niewidoczne ruchy, zmieniając swoją pozycję o 50-100 mikronów kilka razy na sekundę. Jim Kang, inżynier z Johns Hopkins University opracował zaawansowany technologicznie skalpel, który jest w stanie wykryć i skompensować naturalne drżenia rąk chirurga.

- Głównym celem naszych badań jest doskonalenie narzędzi chirurgicznych - powiedział Kang.

Odpowiedzią na potrzeby współczesnej chirurgii jest SMART (Smart Micromanipulation-Aided Robotic-surgical Tool) - pierwszy "inteligentny" skalpel. Urządzenie określa swoją pozycję wysyłając przez światłowód impulsy światła podczerwonego. Są one neutralne dla ludzkich tkanek, więc podczas operacji nie wyrządzą żadnej krzywdy pacjentowi. Używając podczerwieni mikromanipulator oblicza czas potrzebny do powrotu światła odbitego od tkanki. Na tej podstawie nanoszone są korekty położenia końcówki skalpela, których w przeciągu sekundy może być aż 500!

Reklama

Testy przeprowadzone przez twórców skalpela SMART wykazały, że chirurdzy wyposażeni w to narzędzie wykonują 15 razy mniej mikroruchów dłońmi na sekundę.

Opracowany przez zespół Kanga prototyp jako końcówki używa igły chirurgicznej, ale naukowcy już planują stworzenie całego zestawu niezbędnych na stole operacyjnym narzędzi.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Skalpel | Medycyna | chirurgia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy