Tajemnicze obiekty na chińskim niebie

Już 10 maja społeczność internetowa NASA Spaceflight zwróciła uwagę na wydane 10 maja ostrzeżenie (tzw. NOTAN) o całkowitym zamknięciu przestrzeni powietrznej sugerujące planowany za dwa dni start z kosmodromu Xichang, między 12:57 a 13:46. Następnego dnia NOTAN cofnięto, ale pojawiło się znów, 12 maja, ale dotyczyło już kolejnego dnia, czyli właśnie poniedziałku 13 maja.Wkrótce potem na komunikatorze Twitter wyśledzono dwa wpisy z 8 maja mówiące o tym, że ludność miast Dao (prowincja Hunan) i Zhaotong (prowincja Yunnan) zostały ostrzeżone o możliwości upadku części rakiet na tym terenie. Ponoć było to pierwsze ostrzeżenie tego typu dla tych okolic, co oznacza, że wcześniej rakiety nie były wystrzeliwane w tym kierunku. Miasta leżały w prostej linii od kosmodromu do strefy zamkniętej informacją NOTAN z 12 maja.Miasto Zhaotong mogło leżeć w strefie upadku I członu, zamknięty obszar w strefie upadku osłony aerodynamicznej, a okręg Dao w strefie upadku II członu.W końcu, w czasie trwania ostrzeżenia NOTAN, około godzin. 13:00 (prawdopodobny start o 12:58) z wielu miast Chin (od Chengdu do Kunming, Chongqing, Wuhan, wyspa Hainan), w tym z Hong Kongu, pojawiły się doniesienia o świecącym punkcie na niebie z pióropuszami dymu, wykazującymi na start rakiety. Internauci z Hong Kongu informowali, że ewakuacji niektórych domostw na trasie lotu rakiety.Forumowicz NASA Spaceflight sugerują, że może być to test pocisku antysatelitarnego wymierzony w rzeczywisty lub symulowany cel na orbicie geostacjonarnej (wys. ok. 36 000 km). Wskazuje na to szybkie i strome wznoszenie się rakiety obserwowane z Chin.Po kilku godzinach pojawiła się depesza Chińskiej Akademii Nauk o pomyślnym teście badawczej rakiety sondażowej do badań górnych warstw atmosfery. Poprzedni taki start miał miejsce 7 kwietnia.  Internauci wskazują jednak, że jak na lot naukowy miał on zbyt stromą trajektorię i niewiarygodnie daleki zasięg.Źródła informacji (NASA Spaceflight, CAS, Tweeter)Hubert Bartkowiak