Pierwszy składany smartfon Oppo - poznaliśmy szczegóły

Oppo postanowiło dołączyć do rywalizacji na rynku składanych urządzeń z elastycznymi wyświetlaczami, gdzie prym wiodą obecnie Samsung ze swoim Fold i Flip oraz Huawei Mate X.

Oppo postanowiło dołączyć do rywalizacji na rynku składanych urządzeń z elastycznymi wyświetlaczami, gdzie prym wiodą obecnie Samsung ze swoim Fold i Flip oraz Huawei Mate X.
Poznaliśmy szczegóły pierwszego składanego smartfona Oppo - Weibo /materiały prasowe

Oppo nie jest może najpopularniejszym z chińskich producentów, a na naszym rynku dopiero zdobywa zaufanie użytkowników, ale nie da się ukryć, że w portfolio firmy nie brakuje ciekawych rozwiązań i urządzeń. To właśnie ta firma zapoczątkowała erę selfie i jako pierwsza wprowadziła na rynek smartfony z przednimi aparatami 5 MP i 16 MP, później zaprezentowała modele z obrotowym modułem obiektywu, a ostatnio pochwaliła się pierwszym telefonem z przednią kamerką umieszczoną pod ekranem.

Mówiąc krótko, innowacje nie są Oppo obce i w tym kontekście aż trudno uwierzyć, że dopiero teraz szykuje się do debiutu swojego pierwszego składanego smartfona. Co prawda pierwsze doniesienia o takim modelu producenta krążyły w sieci już w 2017 roku, ale z jakiegoś powodu nie włączył się on od razu do rywalizacji z Samsungiem i Huawei. Może uznał, że to jeszcze nie czas na tak zaawansowaną technologię, a może napotkał w czasie tworzenia urządzenia przeszkody, które na dłużej go powstrzymały. 

Reklama

Wygląda jednak na to, że składany smartfon Oppo w końcu stanie się rzeczywistością, a producent złożył nawet stosowny wniosek patentowy, więc pozostaje tylko czekać na jakieś oficjalne informacje na temat premiery. Z tych nieoficjalnych wiemy zaś, że smartfon ma zostać wyposażony w 32 MP wysuwaną kamerkę przednią, czyli rozwiązanie, które przez moment było w smartfonowej modzie. I choć tu faktycznie może się sprawdzić, zapewniając immersyjne wrażenie z użytkowania bez irytującego notcha, to spodziewaliśmy się raczej, że Oppo sięgnie po jednostkę umieszczoną pod ekranem.

Być może jednak nie zapewnia ona jeszcze jakości godnej urządzenia, które z pewnością kosztować będzie krocie i wyposażone zostanie w high-endowe podzespoły, jak 7.8- , a zdaniem niektórych nawet 8-calowy panel OLED o odświeżaniu 120 Hz i rozdzielczości FHD+, flagowy tegoroczny układ Qualcomm, czyli Snapdragon 888 czy 50 MP aparat główny Sony IMX766. Wiemy też, że urządzenie działać ma pod kontrolą Androida 11 z nakładką interfejsu użytkownika ColorOS 12, ale tu należy spodziewać się szybkiej aktualizacji do Androida 12. 

Warto też przypomnieć, że Oppo zaprezentowało w tym roku także inne nowatorskie rozwiązanie, a mianowicie rozsuwany smartfon Oppo X 2021. Ten jest co prawda tylko konceptem, więc nie ma gwarancji, że w ogóle trafi na rynek, ale wygląda bardzo ciekawie - dynamiczna rozsuwana ramka płynnie zmienia rozmiar wyświetlacza z 6,7 cala do 7,4 cala, gwarantując obraz bez typowej przypadłości składanych smartfonów, czyli nieestetycznej zmarszczki na środku. Technologia wygląda tu jednak na jeszcze bardziej skomplikowaną niż w przypadku elastycznych paneli, więc Oppo może w pierwszej kolejności spróbować swoich sił ze "składakiem".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Oppo | Smartfon | składany smartfon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama