LG OLED C1 - test 48-calowego telewizora
Testujemy telewizor południowokoreańskiego producenta z nowej serii C1. Model oferuje możliwości telewizora OLED "zamknięte" w 48 calach, rozmiarze nietypowym, jak na tę technologię.
Tegoroczna linia modelowa LG OLED C1 stanowi następstwo szalenie popularnych telewizorów z serii CX. Nowe urządzenia, nie tylko łączą w sobie najnowsze technologie oraz najbardziej popularne funkcje znane z topowych urządzeń LG, ale prezentują także szerokie spektrum rozmiarów. Do naszej redakcji zawitał najmniejszy z nich, wyróżniający się srebrno-białą obudową, 48-calowy model LG OLED48C12LA.
Wygląd
Telewizor LG OLED48C12LA kontynuuje wzornictwo znane z ubiegłorocznych modeli. Oznacza to, że urządzenie zachwyca swym nowoczesnym wyglądem, zgrabnie łącząc smukły ekran z podzespołami przeniesionymi w niższe partie obudowy. Ciekawym rozwiązaniem jest jego srebrno-biała obudowa, która wprowadza pewną świeżość w stylistykę współczesnych telewizorów. Dzięki temu urządzenie idealnie współgra z mieszkaniem wykończonym w jaśniejszych barwach.
Całość spoczywa na wąskiej i podłużnej metalowej podstawie, której przymocowanie wymaga odrobiny sprytu i umiejętności. Nie jest to już tak proste jak w np. swego czasu testowanym przez nas modelu 55BX. W dużym stopniu jednak współgra ona z ogólną koncepcją wyglądu urządzenia, a przy tym prezentuje się nowatorsko.
Z tyłu obudowy znajdziemy w pełni wystarczalny zestaw portów. Wśród nich znalazły się m.in. 4 złącza HDMI (co ważne - wszystkie w wersji 2.1), aż trzy wejścia USB, gniazdo Ethernet, a także klasyczny port słuchawkowy. W zestawie wraz z telewizorem otrzymujemy zestaw kabli oraz dobrze przemyślany pilot z wbudowanym mikrofonem oraz akcelerometrem. Zwłaszcza ten ostatni okazuje się wysoce wygodny w trakcie korzystania z urządzenia, bowiem umożliwia sterowanie poszczególnymi funkcjami poprzez same ruchy dłoni.
Technologie
Jako, że testowany telewizor to tegoroczna konstrukcja, również zastosowane w nim technologie stanowią najwyższą możliwą półkę. Przede wszystkim mamy tu do czynienia z pełną obsługą rozdzielczości 4K Ultra HD oraz matrycą zdolną odświeżać obraz z prędkością 120 Hz. Zalety organicznego wyświetlacza skutkują niemal doskonałym kontrastem i przede wszystkim głębszą czernią.
Jakość obrazu jest dodatkowo wspierana wydajnym procesorem LG, α (Alpha) 9 Gen 4 AI, który w swej najnowszej odsłonie zapewnia jeszcze wyższą jakość przetwarzania obrazu i dźwięku. Procesor wyposażono w technologię AI Picture Pro, która rozpoznaje na ekranie takie obiekty, jak twarze i sylwetki osób. Rozróżnia też pierwszy plan i tło, przetwarzając każdy obiekt niezależnie, by uzyskać bardziej przestrzenny efekt. Alpha 9 Gen 4 AI może także rozpoznawać gatunek prezentowanej treści, co pozwala na dalsze optymalizowanie jakości obrazu i natężenia światła w scenach, a także dostosowywanie jasności do warunków otoczenia. Całość jest zwieńczona nową funkcją AI Sound Pro, która w tegorocznych telewizorach została wzbogacona o elementy, usprawniające skalowanie dźwięku.
Wśród dodatkowych technologii wpływających na wrażenia audio-wizualne warto mienić m.in. Dolby Vision IQ, które dostosowuje jasność ekranu, kolory i kontrast na podstawie rodzaju treści i warunków oświetlenia oraz wsparcie dla znanego standardu Dolby Atmos. Ten zapewnia dodatkową skalę dźwięku oraz głębię podczas seansów filmowych, grania w gry czy oglądania transmisji sportowych.
Testy
A jak to wszystko wypada w domowych testach? LG OLED48C12LA sprawdziliśmy podczas oglądania filmów w serwisach YouTube oraz Netflix, a także grania w gry. W każdym z przypadków obraz prezentował wysoką szczegółowość i idealnie oddawał kolory. Na specjalną pochwałę zasługują rozbudowane opcje konfiguracji telewizora i spora ilość fabrycznie ustawionych trybów obrazu.
Odtwarzane materiały były szczegółowe i wyraźne, bez znaczenia czy telewizor był użytkowany w pełnym oświetleniu w ciągu dnia czy w nocy. Niezależnie z jakiego źródła odtwarzaliśmy materiał, oglądało się go naprawdę komfortowo - zarówno z bliższej jak i dalszej odległości. Ogromne wrażenie robiły także znakomite kąty widzenia czy wprowadzona rok temu funkcja Motion Pro.
W grach, świetną robotę wykonywała technologia G-SYNC oraz AMD FreeSync. Wraz z niskim czasem reakcji wynoszącym zaledwie 1 ms, pokonywanie kolejnych kilometrów w terenie, lub przedzieranie się przez linie wroga, było płynne i widowiskowe. Warto także wspomnieć, że Linia telewizorów C1 została wyposażona w nową funkcję, jaką jest Game Optimizer. Jest to nic innego jak dodatkowe menu, które umożliwia regulację dodatkowych ustawień skierowanych dla gracza.
Smart TV
Na sam koniec postanowiliśmy poświęcić krótki fragment systemowi Smart. Doczekał się on bowiem sporych zmian w interfejsie oraz menu głównym. Charakterystyczne ikony na dolnym pasku oraz "tapeta" główna telewizora, zostały teraz zastąpione modnymi kafelkami. Niestety ich ilość oraz natężenie wyświetlanymi informacjami, powodują spory chaos w porównaniu do skromniejszej, poprzedniej wersji. Zwłaszcza trzy spore ekrany skrótów i pogody, wydają się być całkowicie niepotrzebne i przypominają nielubiane wyskakujące znikąd okna w przeglądarkach internetowych. Na szczęście samo działanie nowego systemu, jego szybkość oraz zasób możliwości, pozostały na dobrze znanym i wysokim poziomie.
Podsumowanie
W ogólnym rozrachunku bardzo jest ciężko wskazać jakąkolwiek słabą stronę telewizora LG OLED48C12LA. Urządzenie stanowi udaną kontynuację poprzednich modeli, wnosząc dodatkowo pełną gamę rozwiązań z tegorocznych urządzeń. Poza samą przyjemnością z oglądania filmów oraz seriali, telewizor sprawdza się także w trakcie grania. Ogromna w tym zasługa technologii G-SYNC oraz AMD FreeSync, a także szalenie niskiemu czasowi reakcji. Jedynym problemem wydaje się przeładowany i nieczytelny system webOS, do którego jednak zapewne prędzej czy później można się przyzwyczaić.
Cena: 4 999 złotych
- Nowoczesny design
- Głęboka czerń i wysoki kontrast
- Idealny zarówno do filmów jak i gier
- Szereg przydatnych technologii
- Nowy system webOS wydaje się chaotyczny
Oglądaj najnowsze promocje i planuj zakupy z ding.pl